W pierwszym meczu turnieju Ligi Narodów w Urmii Polska przegrała z Rosją 1:3 (24, -20, -22, - 19). Trener Vital Heynen przyzwyczaił, że dokonuje roszad w kadrze podczas meczów Ligi Narodów. Teraz dokonał też zmiany w… sztabie trenerskim. W Polsce został Michał Mieszko Gogol, a do Iranu poleciał Paweł Woicki.

W pierwszym secie żadnej z drużyn nie udało się uzyskać większej przewagi niż dwa punkty. bardzo dobrze w ataku spisywali się: Artur Szalpuk i Bartosz Kwolek. W zespole ubiegłorocznych triumfatorów Ligi Narodów prym wiódł Wiktor Poletajew. Ale w końcówce seta i jego udało się zatrzymać. Piłkę setową mieli Rosjanie, ale to Polacy wygrali pierwszą partię do 24.

W kolejnych setach nie było już tak różowo. W kolejnych setach Rosjanie powiększali przewagę i pewnie wygrali kolejne partie oraz mecz.

Pamiętajmy jednak, że trener Heynen podczas turniejów Ligi Narodów kluczowym siatkarzom daje odpocząć i robi przegląd kadr. D Urmii zabrał bowiem sporo młodych zawodników. Na pozycji libero szansę gry mają: Jędrzej Gruszczyński i Jakub Popiwczak. Szansę debiutu, choć nie od pierwszej minuty, dostał rozgrywający Marcin Janusz. Na dodatek musiał sam prowadzić grę, bo urazu doznał Grzegorz Łomacz. Belg powiększył do pięciu liczbę przyjmujących. Warta odnotowania jest obecność Karola Kłosa wracającego do reprezentacji po dwuletniej przerwie.

Jutro Polaków czeka mecz z Iranem (godz. 16), zaś w niedzielę z Kanadą (godz. 13).

Po turnieju w Iranie czekają ich jeszcze dwa starty w Europie. Najpierw zagrają w Mediolanie, a następnie w Lipsku.

CZYTAJ TAKŻE: Z Iranem może być gorąco pod siatką. Polacy rozpoczynają turniej Ligi Narodów w Urmii

MACRO