Mecze: Polski z Izraelem i finał Ligi Narodów, w którym Portugalia pokonała Holandię 1:0, to wciąż dwa różne światy, nieosiągalny dla nas poziom. Cieszmy się, że skończymy eliminacje na pierwszym miejscu w grupie
— komentuje specjalnie dla portalu wPolityce.pl selekcjoner polskiej reprezentacji piłkarskiej w latach 2000–2002 Jerzy Engel.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: RELACJA. 4:0 z Izraelem na Stadionie Narodowym! Polska o krok od awansu na przyszłoroczne mistrzostwa Europy
Radość z pokonania Izraela po dobrej grze jest wielka, ale jedna jaskółka wiosny nie czyni
Polacy w ciągu trzech dni rozegrali dwa diametralnie różne mecze. Wygrali po fatalnej grze z Macedonią Północną 1:0 i pokonali Izrael po dobrej grze 4:0.
To kwestia formy i ustawienia. Po spotkaniu z Macedonią Północną, w meczu z Izraelem nastąpiła zmiana sposobu gry. Obaj rywale Polaków są tak samo słabi, jak inne zespoły w grupie, poza nasza reprezentacją. Do momentu stracenia bramki grają ambitnie, z sercem, starają się nawiązać równorzędną walkę. Gdy Polacy strzelą im gola, kończy się ich nadzieja
— uważa były selekcjoner w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Z Macedonią Północną w ataku zagrał tylko Robert Lewandowski. Z Izraelem trener Jerzy Brzęczek wystawił dwóch: kapitana kadry i Krzysztofa Piątka. Obaj strzelili po golu.
W porównaniu ze spotkaniem z Macedonią Północną Jurek znalazł sposób na swoją reprezentację. Zmienił ustawienie, wystawił to, co jest najskuteczniejsze, czyli dwóch napastników. W takiej konfiguracji nasi zawodnicy grają najlepiej. Zawsze z dwoma napastnikami i zabójczymi kontratakami osiągaliśmy korzystne wyniki
— przypomina ekspert telewizyjny w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Polacy są o krok od awansu na przyszłoroczne mistrzostwa Europy. Tam dopiero poznamy prawdziwą wartość drużyny.
Eliminacje i mistrzostwa to dwie różne bajki. Ma razie cieszmy się z tego, że jesteśmy i będziemy najlepszą drużyną w naszej grupie. To duża zmiana polskiej reprezentacji na plus. O finałach mistrzostw Europy nie myślmy, bo to inna półka. Mecze: Polski z Izraelem i finał Ligi Narodów, w którym Portugalia pokonała Holandię 1:0, to wciąż dwa różne światy, nieosiągalny dla nas poziom. Cieszmy się, że skończymy eliminacje na pierwszym miejscu w grupie
— zakończył Engel.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kapitan polskiej reprezentacji Robert Lewandowski po meczu z Izraelem (4:0): „Lepiej wyciągnąć wnioski z wygranych meczów, niż z porażek”
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/450492-tylko-u-nas-engel-brzeczek-znalazl-sposob-na-reprezentacje