Robert Kubica (Williams) zajął ostatnie, 18. miejsce w wyścigu o Grand Prix Kanady, siódmej rundzie mistrzostw świata Formuły 1. Zwyciężył broniący tytułu Brytyjczyk Lewis Hamilton (Mercedes GP), który linię mety minął… drugi.
Miałem problem z przyczepnością i doprowadzeniem opon do odpowiednich temperatur. Były zapewne zbyt zimne, albo coś nie zadziałało tak, jak powinno. Nie wgryzały się w asfalt
— stwierdził Kubica.
Hamilton finiszował tuż za Sebastianem Vettelem (Ferrari), ale wcześniej na Niemca nałożono bardzo kontrowersyjną karę pięciu sekund za nieprzepisowy manewr. Trzeci był Charles Leclerc z Monako (Ferrari).
Wyścigu nie ukończyło dwóch kierowców.
Hamilton odniósł 78. zwycięstwo w karierze i umocnił się na prowadzeniu w cyklu. Kubica i jego kolega z Williamsa Brytyjczyk George Russell nie zdobyli dotychczas ani jednego punktu.
CZYTAJ TAKŻE: Kubica zajął ostatnie miejsce w pierwszej części kwalifikacji i w kolejnych już nie uczestniczył
PAP, MACRO
-
Spotkajmy się w telewizji wPolsce.pl!
Od teraz możesz porozmawiać o ważnych sprawach z ulubionym dziennikarzem. Pobierz na swój smartfon aplikację mobilną Studio Polaków. Wybierz dziennikarza, z którym chcesz podyskutować na wybrany przez Ciebie temat, i połącz się na żywo z naszym studiem. Twórzmy razem telewizję wPolsce.pl! Zapraszamy do wzięcia udziału w programie na stronie www.StudioPolaków.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/450274-hamilton-wygral-choc-byl-drugi-kubica-jak-zwykle