Piłkarze reprezentacji Anglii zajęli trzecie miejsce w pierwszej edycji Ligi Narodów, pokonując w Guimaraes po rzutach karnych Szwajcarów 6:5. Po 90 minutach i dogrywce był bezbramkowy remis. W wieczornym finale drużyna gospodarzy zmierzy się z Holendrami.
Po regulaminowym czasie gry na tablicy widniał wynik 0:0, choć w 84. minucie szwajcarskiego bramkarza Yanna Sommera pokonał napastnik Bournemouth Callum Wilson. Bramka klubowego kolegi Artura Boruca zostało jednak anulowane po analizie wideo (VAR), ponieważ uznano, że w tej akcji doszło do faulu w ofensywie.
Nie był to jedyny moment, kiedy Anglicy byli blisko szczęścia - czterokrotnie piłka po ich strzałach uderzyła w poprzeczkę.
Do wyłonienia zwycięzcy konieczne okazała się seria rzutów karnych. Bohaterem drużyny Garetha Southgate’a był Jordan Pickford. Golkiper Evertonu wykorzystał jedną z jedenastek, a później obronił strzał Josipa Drmica, zapewniając swojemu zespołowi zwycięstwo.
W półfinale Anglicy przegrali z Holendrami po dogrywce 1:3, a Szwajcarzy w takim samym wymiarze ulegli Portugalczykom po 90 minutach. Zwycięzcy tamtych meczów zmierzą się w finale, który rozpocznie się o godz. 20.45 w Porto.
CZYTAJ TAKŻE: Sensacyjna porażka mistrzów świata z Turkami. Francuzi przegrali 0:2 na Torku Arena w Konyi
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/450256-anglicy-na-trzecim-miejscu-w-lidze-narodow