Motor przegrał w Lublinie ze Spartą 42:48, a Unia pokonała GKM 52:38 w pierwszych meczach rundy rewanżowej żużlowej ekstraligi. Groźny wypadek miał mistrz świata Tai Woffinden.
Żużlowcy GKM w ostatniej kolejce byli o krok od sprawienia niespodzianki i niewiele brakowało, by przerwali zwycięską serię mistrza Polski. Ostatecznie mecz w Grudziądzu zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów (45:45). Pięć dni później obie ekipy ponownie się spotkały. Na stadionie im. Alfreda Smoczyka podopieczni Roberta Kempińskiego też zmusili żużlowców Fogo Unii do wysiłku, choć wynik (52:38) może na to nie wskazuje.
Najwięcej punktów w swoich drużynach zdobyli: Piotr Pawlicki (13) i Kenneth Bjerre (10). Najlepszy czas dnia miał Artiom Łaguta.
Zaledwie czteropunktowa porażka przed tygodniem we Wrocławiu rozbudziła nadzieje lubelskich kibiców nie tylko na zwycięstwo, ale także na punkt bonusowy. Jak zwykle w Lublinie, bardzo szybko wykupiono wszystkie bilety i tradycyjnie na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich trybuny wypełnione były w komplecie.
W zespole gospodarzy ponownie zabrakło Szweda Andreasa Jonssona, ale tym razem nie można już było wykorzystać taktycznego zastępstwa zawodnika. Menedżer Jacek Ziółkowski, z trenerem Maciejem Kuciapą, zastosowali inny manewr w składzie, wystawiając z numerem 12. juniora Macieja Kuromonowa, a na pozycji rezerwowego Brytyjczyka Roberta Lamberta, który go faktycznie zastępował.
Mecz rozpoczął się nieszczęśliwie, bo już w pierwszym wyścigu miała miejsce kraksa, w której mocno ucierpiał mistrz świata Tai Woffinden. Brytyjczyk został odwieziony do szpitala, a z powtórki sędzia wykluczył Rosjanina Grigorija Łagutę. Także w drugim wyścigu młodzieżowców miał miejsce upadek.
Indywidualny żużlowy mistrz świata nie obroni tytułu wywalczonego w październiku. Doznał: stłuczenia płuc, złamania łopatki oraz kręgu T3. Najprawdopodobniej wyłączy go to ze ścigania przynajmniej przez miesiąc.
W obu zespołach najwięcej punktów zdobywali juniorzy. W Motorze Wiktor Lampart (10), a w Sparcie Maksym Drabik (14), który również miał najlepszy czas dnia.
CZYTAJ TAKŻE: Lider i mistrz Polski stracił pierwszy punkt. Unia wciąż jest jednak niepokonana w lidze
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/450223-mistrz-swiata-musi-sie-leczyc-mial-powazny-wypadek