Sebastian Szymański odchodzi z Legii. Pomocnik stołecznego klubu zostanie piłkarzem Dinama Moskwa. Właściciel i prezes warszawskiego klubu Dariusz Mioduski zarobii na tym transferze około 5,5 mln europlus ewentualne bonusy.

Kwota może wzrosnąć nawet do 7 mln, co uczyniłoby „Szymiego” najwyżej wytransferowanym zawodnikiem z polskiej ligi. pamiętajmy jednak, że przedstawiciele agencjia Stellar mają 20 procent z kwoty transferowej za Szymańskiego, bez względu na to, za jaką sumę zmieni klub. Do tego trzeba odliczyć procent dla MZPN i PZPN, a także solidarity oraz wynagrodzenie agentów, którzy dopięli transfer. Jeśli chodzi o Legię, to do tej pory najwięcej zarobiono za  Łukasza Fabiańskiego, kiedy przechodził do Arsenalu (3,5 mln euro plus mecz towarzyski z okazji otwarcia nowego stadionu).

Dziękuję trenerom, zawodnikom i pracownikom klubu za siedem fantastycznych lat i wielką szansę, jaką mi tutaj dano. W Legii rozwinąłem się i dojrzałem jako piłkarz. Nigdy nie zapomnę atmosfery, jaką tworzą jej kibice, jest niepowtarzalna. Legia zawsze będzie w moim sercu i kiedy będę mógł, na pewno będę tu wracał. Życzę klubowi wielu sukcesów

— powiedział Sebastian Szymański.

Obserwuję rozwój Sebastiana od lat i zawsze wierzyłem w jego mozliwości. Jestem pewien, że ma dość talentu, umiejętności oraz charakteru, aby grać w najlepszych europejskich klubach. Wybór Dinama Moskwa przez Sebastiana jest świadomy i nieprzypadkowy. Wierzę, że pozwoli mu się dalej rozwinąć i wejść na kolejny poziom piłkarskiej kariery. Będę mocno trzymał za niego kciuki

— stwierdził dyrektor sportowy Legii Radosław Kucharski.

CZYTAJ TAKŻE: Jeśli chcemy awansować, trzeba ograć Włochów. Kadra Jacka Magiery przed sporym wyzwaniem

legia.net, legia.com, MACRO