Bez m.in. Roberta Lewandowskiego, Kamila Glika i Sebastiana Szymańskiego obył się w Warszawie pierwszy trening reprezentacji Polski na zgrupowaniu poprzedzającym mecze z Macedonią Północną (7.06 w Skopje) i Izraelem (10.06 w Warszawie) w eliminacjach Euro 2020.
Glik został w hotelu na zabiegach rehabilitacyjnych. Z kolei Lewandowski i Szymański dostali pozwolenie od selekcjonera Jerzego Brzęczka na późniejszy przyjazd i stawili się dopiero na kolacji.
Zabrakło również Tomasza Kędziory i Przemysława Frankowskiego, którzy dojadą później ze względu na mecze w swoich klubach. Ten pierwszy spodziewany jest dziś, a Frankowski dopiero w poniedziałek.
Trening na boisku ZWAR trwał godzinę i miał charakter rozruchu. Po kwadransie został zamknięty dla mediów. Piątkowy trening zaplanowany jest na godz. 11 również na boisku w Międzylesiu.
Do najbliższych meczów reprezentacja Polski będzie się przygotowywała na boiskach ZWAR i Polonii. W czwartek o godz. 11.30 biało-czerwoni wylecą do Skopje, gdzie dzień później zagrają z Macedonią Północną. Bezpośrednio po meczu zaplanowany jest powrót do Warszawy, gdzie w poniedziałek (10 czerwca) na Stadionie Narodowym rozegrany zostanie mecz z Izraelem.
CZYTAJ TAKŻE: Kamil Grosicki stęsknił się za treningami i za reprezentacją: „Na zgrupowanie przyjechałem wypoczęty i głodny ciężkiej pracy”
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/448991-pierwszy-trening-reprezentacji-bez-kilku-pilkarzy