Paweł Fajdek i Joanna Fiodorow zwyciężyli w rzucie młotem w mityngu w Forbach. Trzykrotny mistrz świata uzyskał 80,03 i wypełnił minimum na mistrzostwa świata w Dausze. Ta sztuka udała się we Francji także drugim w stawce Wojciechowi Nowickiemu i Malwinie Kopron.
Polacy zdominowali rywalizację w rzucie młotem w Forbach. Fajdek, który przygotowania do sezonu rozpoczął zdecydowanie później niż zwykle z powodu kontuzji, pokazał, że będzie chciał w tym roku po raz czwarty zostać mistrzem świata.
Od 0 do 80,03 w 10 tygodni. Sorry chłopaki, ja też uważam, że za daleko. Nie ma się co podniecać, bo systematyczności brak. Seria nie powala, a plecy mają swoje humory. Niemniej jednak zaczynam sezon od 80 m. Numer 1 w tabelach światowych w bonusie. Ależ dostałem motywacji. Za tydzień widzimy się w Halle
— napisał w mediach społecznościowych zawodnik Agrosu Zamość.
Mistrz Europy z Berlina z 2018 roku Nowicki (Podlasie Białystok) zajął we Francji drugą lokatę wynikiem 76,68. Ten rezultat daje mu także przepustkę na MŚ. O taką nie musiała walczyć Fiodorow (AZS Poznań), bo już wcześniej uzyskiwała w sezonie wyniki powyżej 71 metrów. W Forbach wygrała rzucając 71,91. Minimum uprawniające do startu w Dausze wywalczyła natomiast druga w stawce Kopron (AZS UMCS Lublin) - 71,10.
Polacy zajęli dwa pierwsze miejsca także w pchnięciu kulą. Wygrał mistrz Europy Michał Haratyk (Spring Bielsko-Biała) - 20,51 przed wicemistrzem Starego Kontynentu Konradem Bukowieckim (AZS UWM Olsztyn) - 20,32.
CZYTAJ TAKŻE: Anita Włodarczyk zakwalifikowała się do mistrzostw świata i na igrzyska. Po kontuzji polskiej młociarki nie ma już śladu
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/448446-fajdek-i-fiodorow-bezkonkurencyjni-w-forbach