Przedstawiciele Ministerstwa Sportu i Turystyki wesprą kwotą 40 mln złotych budowę treningowej hali lekkoatletycznej katowickiej AWF – poinformował szef resortu Witold Bańka.

Inwestycje w sport i infrastrukturę sportową są bardzo ważne dla rządu. Hala będzie służyła nie tylko uczelni. Będzie nowoczesnym kompleksem, stanowiącym dopełnienie dla Stadionu Śląskiego oraz innych obiektów akademii, abyśmy mogli powiedzieć, że na Śląsku jest wielkie centrum lekkoatletyczne, które kształci i wychowuje przyszłe gwiazdy Królowej Sportu

— powiedział minister Bańka.

Dodał, że przeznaczy też 4,5 mln złotych na budowę całorocznej strzelnicy (przede wszystkim dla biathlonistów) przy Stadionie Śląskim. W obu przypadkach dofinansowanie inwestycji stanowi około połowę ich całkowitych kosztów.

Środki w takich kwotach nigdy wcześniej na Śląsk nie wędrowały. Nie byłoby tych inwestycji, gdyby nie znakomita współpraca z władzami AWF, samorządem Katowic, wojewodą śląskim i marszałkiem województwa

— dodał Bańka.

Bańka przypomniał, że w listopadzie w Katowice odbędzie się kongres Światowej Agencji Antydopingowej (WADA).

Pokażemy, że w Katowicach jesteśmy zawsze bardzo profesjonalnie przygotowani do organizacji tego typu wydarzeń

— stwierdził minister, który podczas kongresu WADA zostanie formalnie zatwierdzony na stanowisko prezydenta tej organizacji.

Adam Zając, rektor obchodzącej w tym roku 50-lecie katowickiej Akademii Wychowania Fizycznego, przyznał, że liczy na udział kilkunastu zawodników uczelnianego AZS w igrzyskach olimpijskich w Tokio, z których część będzie miała duże szanse medalowe.

Koszty hali po dokładnej analizie wynoszą ok. 85 mln. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem i będziemy mieli cały montaż finansowy, to budowa mogłaby ruszyć na początku 2020 roku. Powinna potrwać około dwóch lat

— dodał rektor.

Hala będzie wyposażona w okólną bieżnię sześciotorową oraz stumetrową rozgrzewkową. Przewidziano też widownię na 600 miejsc, siłownię i gabinety odnowy biologicznej. Drugim etapem powstawania kompleksu będzie budowa obok hali nowego stadionu lekkoatletycznego, który zastąpi obecnie używany, stary uczelniany obiekt. Pozostała część pieniędzy niezbędnych do budowy hali ma pochodzić ze środków samorządu wojewódzkiego i miejskiego. Władze uczelni złożyły też wniosek o dofinansowanie do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

50-metrowa strzelnica dla biathlonistów powstanie pod ziemią w parku otaczającym Stadion Śląski.

Mamy kompletną dokumentację, życzyłbym sobie, aby przed sezonem zimowym 2020/21 była gotowa. Będzie mogła być użytkowana cały rok

— wyjaśnił prezes spółki Stadion Śląski Krzysztof Klimosz.

Zimą na strzelnicę zawodnicy będą mogli wjechać na nartach przez drzwi sterowane fotokomórką, oddać strzały i wyjechać z powrotem na dwukilometrową pętlę zlokalizowaną powyżej.

To świetny pomysł i strasznie się cieszymy, że taki obiekt powstanie. Głównie będzie wykorzystywany przy treningach na nartorolkach, ale rozwiązanie z wjazdem na nartach jest unikalne

— powiedziała prezes PZBiath. Dagmara Gerasimuk.

CZYTAJ TAKŻE: Międzynarodowy młodzieżowy wyścig kolarski wreszcie w Polsce. Orlen Wyścig Narodów odbędzie się w 1 i 2 czerwca w Bukowinie Tatrzańskiej

PAP, MACRO