Australijczyk Caleb Ewan (Lotto-Soudal) wygrał w środę 11. etap kolarskiego wyścigu Giro d’Italia, długości 221 km z Carpi do Novi Ligure. W klasyfikacji generalnej nie zaszły zmiany. Różową koszulkę lidera zachował Włoch Valerio Conti (UAE Team Emirates).

Środowy etap, będący okazją dla sprinterów, zakończył się finiszem z peletonu. Drugie miejsce zajął zwycięzca wtorkowego etapu Francuz Arnaud Demare (Groupama-FDJ), a trzecie Niemiec Pascal Ackermann (Bora-Hansgrohe). Dziewiąty był reprezentujący Włochy Jakub Mareczko z grupy CCC.

Dla Ewana to drugie etapowe zwycięstwo w tegorocznym Giro. Wcześniej triumfował na ósmym etapie (w minioną sobotę).

Najlepszym z Polaków okazał się w środę 50. na mecie Kamil Gradek z CCC. Cztery lokaty niżej uplasował się Rafał Majka z Bora-Hansgrohe, a 76. miejsce zajął Łukasz Owsian (CCC). Cała trójka przyjechała w peletonie. Ponad trzy minuty stracił natomiast Paweł Poljański (Bora-Hansgrohe), którego sklasyfikowano na 155. miejscu.

W czołówce klasyfikacji generalnej nie zaszły żadne zmiany. Spośród biało-czerwonych najwyżej jest Majka. Wciąż zajmuje 18. pozycję i ma 4.43 straty do Contiego.

W czwartek może dojść do zmian w klasyfikacji wyścigu. Kolarze wjeżdżają bowiem w góry, tego dnia czeka ich etap z Cuneo do Pinerolo długości 158 km.

CZYTAJ TAKŻE: Poważna kraksa przed metą Giro d’Italia. Wypadek miał miejsce w strefie ochronnej, więc wszyscy uzyskali ten sam czas

PAP, MACRO