Mistrzowie Polski nie składają broni. Choć w Gdyni przegrali dwa mecze w półfinałach play-off Basket Ligi, we Włocławku okazali się lepsi od Arki w trzecim spotkaniu. Anwil wygrał 87:79 (21:24, 24:12, 20:21, 22:22).
Mistrzowie Polski mieli nóż na gardle. Przegrywali 0-2 w półfinale Polskiej Ligi Koszykówki i by ocaleć musieli wygrać z pierwszą drużyną po serii zasadniczej.
Po pierwszej kwarcie prowadzili arkowcy. Kluczem do zwycięstwa Anwilu była druga kwarta zdecydowanie wygrana przez koszykarzy z Włocławka. Później kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie, ale pół minuty przed końcem spotkania przy trzypunktowej przewadze gospodarzy doszło do sporego zamieszania w strefie podkoszowej. Po niecelnym rzucie Ivana Almeidy kilku graczy obu ekip próbowało wyrwać sobie piłkę. Ostatecznie najpierw z rąk rywala wybił ją Kamil Łączyński, a przez wypadnięciem na aut uratował w ostatniej chwili Almeida, który jednocześnie podał do Jarosława Zyskowskiego. Zyskowski (16 punktów i najlepszy występ w półfinale) trafił do kosza i przewaga wzrosła do pięciu punktów, więc rywale musieli oddać co najmniej dwa celne rzuty, by odrobić straty. Nie trafili ani jednego i przegrali.
Po tym rzucie Ivana ruszyliśmy się jak dzik w szyszki, bo wiedzieliśmy, że zdobycie punktów powiększa nam przewagę do dwóch posiadań. Wyszarpanie - to jest idealne słowo opisujące ten mecz
— stwierdził rozgrywający Anwilu Kamil Łączyński.
Gdynianie mieli problem z kończeniem akcji w podkoszowym tłoku. Może byłoby trochę inaczej, gdyby więcej czasu na parkiecie mógł spędzić Robert Upshaw. Środkowy nabawił się urazu stawu skokowego i nie wiadomo czy zagra w kolejnym meczu.
Stan rywalizacji play off (do trzech zwycięstw) 2-1 dla Arki. Czwarte spotkanie odbędzie się w czwartek we Włocławku (17.45).
CZYTAJ TAKŻE: Curry i Green zapewnili Wojownikom finał. Pokonali Świetliste smugi po dogrywce i wygrali Konferencję Zachodnią
Przegląd Sportowy, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/447688-mistrzowie-polski-wyszarpali-zwyciestwo