W zaległych meczach żużlowej ekstraligi Włókniarz przegrał z Unią 31:59, a Sparta pokonała Apator 54:36. Zespół z Leszna wygrał wszystkie siedem spotkań sezonu.

Mecz Włókniarza z Unią zapowiadał się niezwykle ciekawie i powszechnie oczekiwano zaciętej walki do ostatniego wyścigu. Tymczasem mistrzowie Polski wygrali w Częstochowie nadspodziewanie łatwo, mimo że w szeregach gospodarzy jeździli dwaj zawodnicy, którzy dzień wcześniej stali na podium Grand Prix Polski na Stadionie Narodowym: Leon Madsen i Fredrik Lindgren.

Z tej dwójki Duńczyk jako jedyny reprezentant gospodarzy zdołał wygrać dwa wyścigi (11. i 15.), ale był bezradny w starciach z najlepszymi zawodnikami gości: Emilem Sajfutdinowem i Januszem Kołodziejem. Zdobył 12 punktów. Szwed uzyskał o połowę mniej.

Apator przyjechał na Stadion Olimpijski, aby w końcu zdobyć punkty. Torunianie w trzech dotychczas rozegranych spotkaniach ponieśli trzy porażki i byli na ostatnim miejscu w ligowej tabeli. Sparta musiała sobie natomiast radzić bez kontuzjowanego jednego z liderów Macieja Janowskiego. Kandydatami do zastąpienia kapitana wrocławian w punktowaniu byli Vaclav Milik, Max Fricke i ewentualnie młody Gleb Czugunow. W Sparcie doskonale zdawano sobie sprawę, że Tai Woffinden i Maksym Drabik to było zdecydowanie za mało, aby myśleć o wygranej. Janowskiego skutecznie zastąpili Czugunow i Fricke.

Torunianie nadal pozostają w lidze bez punktów, a Sparta pokazała, że nawet bez Janowskiego może wygrywać.

Tabela

1. Unia Leszno 5 5 0 0 258-192 10 +66

2. Falubaz Zielona Góra 5 4 0 1 243-207 8 +36

3. Włókniarz Częstochowa 5 3 0 2 224-226 6 -2

4. GKM Grudziądz 4 2 0 2 182-178 4 +4

5. Sparta Wrocław 5 2 0 3 225-225 4 0

6. Stal Gorzów 5 2 0 3 220-230 4 -10

7. Motor Lublin 5 1 0 4 204-246 2 -42

8. Apator Toruń 4 0 0 4 154-206 0 -52

W następnej kolejce:

piątek - Stal - GKM (godz. 18.); Włókniarz - Sparta Wrocław (godz. 20.30);

niedziela - Motor - Apator (godz. 16.30); Unia - Falubaz (godz. 19.).

PAP, MACRO