W pierwszym półfinałowym meczu play-off Basket Ligi Arka pokonała Anwil 94:91, choć wydawało się, że pierwsza drużyna po rundzie zasadniczej zdemoluje mistrza Polski.
Do przerwy Arka prowadziła 17. punktami i nic nie zapowiadało, że w czwartej kwarcie Anwil będzie prowadził, a w końcówce będzie miał szansę na remis i dogrywkę. Koszykarze Arki grali znakomicie przez 25 minut, fatalnie przez 13 i dobrze w ostatnich dwóch.
Gdybyśmy my wiedzieli albo jakikolwiek inny zespół wiedziałby, jak nie tracić przewagi to każdy zespół wychodziłby na początku na 10-punktowe prowadzenie i nigdy jej nie tracił
— powiedział trener Arki Przemysław Frasunkiewicz.
Drugie starcie tych drużyn w sobotę 18 maja także w Gdyni. Dziś pierwszy mecz w Toruniu w rywalizacji Polskiego Cukru ze Stelmetem.
CZYTAJ TAKŻE: Niespotykany rzut w ostatniej sekundzie zapewnił Raptors finał. Bohaterem Kawhi Leonard (WIDEO)
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/446993-wysokie-prowadzenie-arki-ktore-moglo-skonczyc-sie-porazka