Marko Vejinović bohaterem Gdyni. Holender z bośniackim i serbskim obywatelstwami strzelił dwa gole, Arka pokonała Wisłe Kraków 3:1 i utrzymała się w ekstraklasie.
12 kwietnia, kiedy Arka miała punkt przewagi nad strefą spadkową i fatalnie grała wiosną, postanowiono zwolnić trenera Zbigniewa Smółkę. Na chwilę zastąpił go Grzegorz Witt, bo nie było chętnego, by ratować zespół. W końcu zgodził się na to Jacek Zieliński. Jego misja zakończyła się dziś sukcesem.
Poza kuriozalną bramką Macieja Śliwy dla Białej Gwiazdy, zespół z Gdyni przeważał i był pewny zwyciestwa. Dwa gole strzelił Vejinović, a pierwszą bramkę w meczu zdobył Adam Deja.
Setny mecz w koszulce Arki rozegrał Damian Zbozień, z kolei w zespole Wisły w pierwszej jedenastce na boisko wyszedł 18-letni Daniel Morys, dla którego był to debiut w ekstraklasie.
Osiągnęliśmy cel, nie musimy we Wrocławiu walczyć o swój byt. Musieliśmy w szatni upuścić ciśnienie, bo to było wysokie gdy tu przychodziłem. Udało się i nawet pokazaliśmy trochę dobrej piłki w ostatnich dwóch meczach. Do Wrocławia jedziemy po pełną pulę
— cieszył się trener Zieliński.
CZYTAJ TAKŻE: Lechia ma coraz mniejsze szanse na mistrzostwo. Dušan Kuciak uratował remis
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/446446-cudotworca-zielinski-utrzymal-arke-w-ekstraklasie