Piłkarze Manchesteru United zremisowali z zamykającym tabelę Huddersfield Town 1:1 w meczu 37. kolejki Premier League i stracili szanse na zajęcie miejsca dającego prawo gry w Lidze Mistrzów. Na pewno wystąpi w niej za to Chelsea Londyn.

Piłkarze Ole Gunnara Solskjaera stracili szanse zajęcia miejsca w najlepszej czwórce i nie zagrają w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Rywalizację w Premier League zakończą albo na obecnie zajmowanej szóstej pozycji, albo na piątej.

Nie zdobyliśmy odpowiednio dużo punktów, nie wygraliśmy dostatecznie dużo meczów. Obecnie niestety właśnie w tym miejscu się znajdujemy. Nie żyjemy w świecie fantazji i mamy świadomość, że dwie najlepsze drużyny Manchester City i Liverpool FC są poza naszym zasięgiem, ale nie powinniśmy też być poza najlepszą czwórką

— przyznał norweski szkoleniowiec.

Udział w LM zapewniła sobie za to Chelsea, która w Londynie pokonała Watford FC 3:0 i awansowała na trzecie miejsce. Gole w drugiej połowie strzelili: Ruben Loftus-Cheek, David Luiz i Gonzalo Higuain.

Czwarty jest Tottenham Hotspur, który już w sobotę uległ AFC Bournemouth 0:1. Przed ostatnią kolejką Koguty o trzy punkty wyprzedzają Arsenal Londyn, a ponieważ mają aż o osiem lepszą różnicę bramek, prawdopodobnie nie zostaną już wyprzedzeni.

Piłkarze Arsenalu w niedzielę niespodziewanie zremisowali u siebie z Brighton & Hove Albion 1:1 i po zakończeniu meczu żegnały ich gwizdy kibiców.

Bardziej realne niż wyprzedzenie Tottenhamu jest to, że Kanonierzy wygrają Ligę Europy i tą drogą uzyskają prawo gry w LM. W pierwszym półfinale pokonali na własnym obiekcie Valencia CF 3:1.

Obecnie liderem tabeli jest Liverpool FC, który o dwa punkty wyprzedza Manchester City. Obrońcy tytułu rozegrali jednak o jeden mecz mniej. Dziś podejmą Leicester City.

CZYTAJ TAKŻE: Bartłomiej Drągowski wychwalany po fantastycznych paradach. Uratował Empoli FC zwycięstwo

PAP, MACRO