Władze Onico wystosowały list do prezesa Polskiej Ligi Siatkówki Pawła Zagumnego oraz do głównego komisarza PLS Cezarego Matusiaka z wnioskiem o przyznanie zwycięstwa zespołowi z Warszawy w pierwszym meczu finału play-off PlusLigi.
W tie-breaku zawodnicy Stephane’a Antigi prowadzili 14:11 i mogli kilka razy zakończyć mecz. Zakończyli i już fetowali zwycięstwo, gdy sędzia Wojciech Maroszek przyznał się do popełnienia błędu i dał punkt zespołowi z Kędzierzyna-Koźla. Według przepisów, nie mógł. Zrobiło się 14:14. Jednocześnie ukarał czerwoną kartką Łukasza Kaczmarka za uderzenie w podest sędziego, co dało punkt Onico i kolejną piłkę meczową. Trzy kolejne piłki dla ZAKSA i zwycięstwo 3:2 (23, 21, -20, -27, 15).
Czuję się okradziony
— grzmiał środkowy Onico, Andrzej Wrona.
To my zdobyliśmy decydujący punkt i wygraliśmy
— dodawał trener warszawskiego zespołu Stephane Antiga.
W związku z ogromnymi kontrowersjami, do których doszło w trakcie i pod koniec meczu ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Onico Warszawa, wnioskujemy o weryfikację końcowego wyniku na korzyść Onico Warszawa oraz o wykluczenie do końca sezonu zawodnika ZAKSA Łukasza Kaczmarka
— czytamy w komunikacie podpisanym przez prezesów Onico Piotra Gacka i Adama Polaka, w którym szczegółowo, opierając się o przepisy, wyjaśniono błędną decyzję arbitra.
Teraz czas na ruch ze strony władz PLS.
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/444541-prezesi-onico-zadaja-walkowera-i-wykluczenia-siatkarza