Wielkie emocje, zwroty akcji, niespodziewane wydarzenia na boisku, czerwona kartka, błąd sędziego radość Onico ze zwycięstwa, a zaraz świętowanie wygranej przez ZAKSA. I jeszcze pomeczowy protest. Taki mecz już się nie powtórzy
Dwa pierwsze sety wygrał zespół z Kędzierzyna-Koźla i nic nie zapowiadało, że w trzecim to się zmieni. Zespół z Warszawy bardzo dobrze zaczął grać w bloku, poprawił przyjęcie, a na skrzydłach szalał transfer medyczny czyli Maciej Muzaj.
W drugim secie Onico prowadziło 21:13 i… wygrało dopiero na przewagi.
W tie-breaku był ogień. Zawodnicy Stephane’a Antigi prowadzili 14:11 i mogli kilka razy zakończyć mecz. Zakończyli i już fetowali zwycięstwo, gdy sędzia przyznał się do popełnienia błędu i dał punkt zespołowi z Kędzierzyna-Koźla i zrobiło się 14:14.Jednocześnie ukarał czerwoną kartką Łukasza Kaczmarka za uderzenie w podest sędziego, co dało punkt Onico i kolejną piłkę meczową. Trzy kolejne piłki dla ZAKSA i zwycięstwo 3:2 (23, 21, =20, =27, 15).
Sporo wątpliwości, co do słuszności decyzji sędziego ma aktywny w mediach społecznościowych trener, od nowego sezonu, MKS Będzin.
Końcówka tego meczu może mieć wpływ na przebieg całej finałowej rywalizacji. Cieszymy się, że wyciągnęliśmy to spotkanie. Na pewno w Warszawie grałoby nam się bardzo trudno mając na koncie porażkę na swoim terenie. Dziś było sporo weryfikacji wideo i spornych sytuacji
— przyznał libero ZAKSA Paweł Zatorski.
To jednak nie koniec tego meczu, bo przedstawiciele Onico złożyli protest.
Drugie spotkanie finału play=off do trzech zwycięstw w środę w Warszawie.
CZYTAJ TAKŻE: Onico w finale. Historyczny sukces ekipy z Warszawy. W meczu były zwroty sytuacji, emocje i dramaty. Kwintesencja siatkówki
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/444381-onico-cieszylo-sie-ze-zwyciestwa-ale-wygrana-dla-zaksa