Robert Kubica z zespołu Williams miał kraksę podczas pierwszej fazy kwalifikacji (Q1) do niedzielnego wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Azerbejdżanu na ulicznym torze w Baku. Pole position wywalczył Fin Valtteri Bottas z Mercedesa.
To drugie w tym sezonie pole position Fina. Po raz pierwszy wywalczył je do wyścigu o Grand Prix Chin na torze w Szanghaju, trzeciej rundy mistrzostw świata. Bottas był najszybszy na ostatnim pomiarowym okrążeniu, gdy zdołał wyprzedzić Hamiltona.
Drugi rezultat - gorszy od wyniku Fina o 0,059 s zanotował Hamilton, a trzeci ze stratą 0,302 s był Niemiec Sebastian Vettel z Ferrari.
Bottas po raz ósmy w karierze wystartuje z pierwszego pola. Kubica, o ile serwis naprawi jego uszkodzony bolid, stanie na ostatniej, dziesiątej linii startowej. Obok niego do wyścigu będzie ruszał Francuz Pierre Gasly (Red Bull-Honda) ukarany przesunięciem przez jury na koniec stawki.
Drugi kierowca teamu Williams Brytyjczyk George Russell pojedzie z 9. linii obok Włocha Antonio Giovinazziego (Alfa Romeo Racing-Ferrari), także ukaranego przez jury cofnięciem na starcie o dziesięć pozycji.
Do kraksy Kubicy doszło pod koniec Q1, gdy Kubica starał się poprawić swój czas, do tej pory najgorszy w stawce. Polak poważnie rozbił bolid, ale wyszedł z niego o własnych silach. Później przeszedł badania w centrum medycznym FIA, nie stwierdzono żadnych obrażeń.
Kwalifikacje były pechowe także dla jednego z głównych kandydatów do wywalczenia pole position kierowcy z Monako Charlesa Leclerca z Ferrari. Podczas drugiej fazy kwalifikacji Q2 Leclerc rozbił swój bolid w tym samym miejscu, gdzie Kubica. W najwęższym miejscu na torze w Baku uderzył w barierę prawą stroną samochodu. „Ale jestem głupi” - kilka razy „na gorąco” przez radio ocenił swoje zachowanie na torze.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/444372-kraksa-roberta-kubicy-w-baku-polak-powaznie-rozbil-bolid