W Krakowie jak u Barei. Radni Jacka Majchrowskiego oraz klubu PO, N - KE nie przyznali Agnieszce Radwańskiej honorowego obywatelstwa miasta

„Babciu, ja będę za Heroda. Za młody jesteś na Heroda!” - to dialog wnuczka i babci z „Misia” w reżyserii Stanisława Barei. W Krakowie radni PiS zgłosili kandydaturę Agnieszki Radwańskiej do przyznania jej honorowego obywatelstwa miasta. - Jest za młoda - stwierdził Sławomir Pietrzyk z ugrupowania prezydenckiego „Przyjazny Kraków”.

Agnieszka Radwańska jest najwybitniejszą polską tenisistką. Urodziła się, wychowała i stawiała pierwsze kroki na kortach tenisowych w Krakowie. Zwyciężczyni 20. turniejów WTA w grze pojedynczej, triumfatorka dwóch juniorskich turniejów wielkoszlemowych: Wimbledon 2005 i French Open 2006, zwyciężczyni kończącego sezon turnieju WTA Finals w 2015 roku, wiceliderka rankingu tenisistek (WTA), chorąży polskiej reprezentacji podczas igrzysk olimpijskich w Londynie, ambasador dobrej woli UNICEF. Do dziś w Krakowie płaci podatki. Pod koniec ubiegłego roku zakończyła karierę tenisową z powodów zdrowotnych, a w tym miesiącu, oczywiście w Krakowie, promowała swój wielki benefis, który odbędzie się w Tauron Arenie 21 maja. Okazuje się, że to wszytko za mało, by zostać honorową obywatelka miasta.

Dla mnie to niepojęte! Radni Jacka Majchrowskiego oraz radni klubu Platforma. Nowoczesna-Koalicja Europejska (dwóch się wstrzymało, reszty nie było) nie poparli uhonorowania Agnieszki Radwańskiej jako Honorowego Obywatela Krakowa. Pomysł upadł. Bo za młoda

— mówi dziennikarzowi „Gazety Krakowskiej” radny PiS i wiceprzewodniczący rady miasta Michał Drewnicki.

Agnieszka Radwańska zbyt mało promowała Kraków podczas swojej kariery

— twierdzi szef klubu Przyjazny Kraków oraz wiceprzewodniczący rady miasta Rafał Komarewicz.

Z kolei Dominik Jaśkowiec (KO), przewodniczący rady miasta i komisji głównej, podkreślił że kandydatura Radwańskiej wzbudziła kontrowersje niektórych radnych z powodu zaangażowania politycznego jej rodziny.

CZYTAJ TAKŻE: Agnieszka Radwańska zaśpiewa piosenkę skomponowaną przez Piotra Rubika. Ta i wiele innych atrakcji podczas benefisu naszej najlepszej tenisistki

Gazeta Krakowska, MACRO