Rafał Majka z grupy Bora-Hansgrohe zajął trzecie miejsce na trzecim etapie kolarskiego wyścigu Dookoła Alp, z metą we włoskim Baselga di Pine. Polak jest nadal czwarty w klasyfikacji generalnej. Prowadzi zwycięzca wtorkowego etapu Rosjanin Paweł Siwakow (Sky).

Środowa rywalizacja toczyła się na trasie z Salorno do Baselga di Pine długości zaledwie 106 km, ale prowadzącej w trudnym, górzystym terenie. Na mecie najszybszy był Włoch Fausto Masnada (Androni Giocattoli-Sidermec) wyprzedzając o cztery sekundy jedenastoosobową grupę, w której był między innymi lider wyścigu oraz inni kandydaci do czołowych miejsc.

Podczas finiszu grupy pościgowej z dobrej strony zaprezentował się Majka przegrywając tylko z pierwszym liderem imprezy Brytyjczykiem Tao Geogheganem Hartem (Sky) i wyprzedzając słynnego Włocha Vincenzo Nibalego (Bahrain Merida). Siwakow był siódmy, a na 13. pozycji uplasował się Brytyjczyk Christopher Froome (Sky), ze stratą 14 sekund do zwycięzcy.

Po trzech etapach rosyjski kolarz Sky wyprzedza Czecha Jana Hirta (Astana) o osiem, Włocha Mattiję Cattaneo (Androni Giocattoli-Sidermec) o 23 i Majkę o 35 sekund.

Paweł Poljański (Bora-Hansgrohe) zajął we wtorek 57. miejsce, ze stratą 8.25 i w klasyfikacji łącznej plasuje się daleko.

Do 2016 roku włącznie wyścig odbywał się pod nazwą Giro del Trentino. Dla wielu kolarzy jest sprawdzianem przed Giro d’Italia.

Tegoroczna edycja składa się z pięciu etapów i zakończy się w piątek.

CZYTAJ TAKŻE: Wielki sukces Katarzyny Niewiadomej. Wygrała prestiżowy wyścig kolarski Amstel Gold Race

PAP, MACRO