Były prezes hiszpańskiego klubu piłkarskiego FC Barcelona Sandro Rosell został w środę uniewinniony od zarzutów dotyczących przestępstw podatkowych. W areszcie spędził blisko dwa lata.
Sąd po rozpatrzeniu sprawy uznał, że nie ma wystarczających dowodów potwierdzających winę działacza w odniesieniu do sprzedaży praw do transmisji telewizyjnych towarzyskich spotkań brazylijskiej narodowej drużyny piłkarskiej, a także umowy sponsorskiej między Nike i Brazylią, jak również o udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
Prokuratura początkowo domagała się 11 lat pozbawienia wolności, teraz w obliczu zaistniałych faktów obniżyła żądanie do sześciu.
Za pierwsze przestępstwo groziło mu do sześciu lat więzienia, a za drugie - do ośmiu.
Rosellowi, który spędził w więzieniu 21 miesięcy, zarzucono, że mógł „wyprać” blisko 20 mln euro związanych z prowizjami za mecze w Brazylii.
W latach 2010–2014 był prezesem FC Barcelona, wcześniej piastował funkcję wiceprezesa ds. sportowych.
CZYTAJ TAKŻE: W Williamsie wierzą w pierwsze punkty. To chyba 10. kierowców musiałoby nie ukończyć GP Azerbejdzanu…
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/443871-mial-dostac-11-lat-a-zostal-uniewinniony