Wojciech Szczęsny w 50. swoim meczu w Lidze Mistrzów bronił fantastycznie, ale Ajax grał jeszcze lepiej. Zespół z Amsterdamu pokonał w drugim ćwierćfinałowym meczu Juventus w Turynie 2:1 i awansował do półfinału. FC Barcelona nie pozostawiła złudzeń Manchesterowi United, kto jest lepszy.

początek był dobry dla Starej Damy. Miralem Pjanić dośrodkował z rzutu rożnego, a Cristiano Ronaldo głową wpakował piłkę do bramki. Portugalczyk strzelił dziewiątego gola Ajaksowi. W Lidze Mistrzów więcej bramek zdobył tylko w meczach przeciwko Juventusowi (10). Wyrównanie padło szybko. Po strzale Dušana Tadicia piłka trafiła do Donny’ego van de Beeka, który uniknął spalonego i w sytuacji sam na sam pokonał Szczęsnego. Przy obu golach sędziowie użyli VAR.

W drugiej połowie polski bramkarz ratował Juve, bo obrona Starej Damy bez Giorgio Chielliniego pozostawiała wiele do życzenia. Najpierw popisał się kapitalną paradą po strzale Hakima Ziyecha. Później Polak wspaniale obronił strzał Van de Beeka, po którym piłka leciała pod poprzeczkę. Ręce zbawcy nie pomogły w 67. minucie. Matthijs De Ligt strzelił gola głową po rzucie rożnym.

Przy rekordowej frekwencji na Camp Nou (96 708 widzów) FC Barcelona wybiła Manchesterowi United marzenia o awansie do półfinałów. Konkretnie zrobił to Lionel Messi, który w pierwszej połowie strzelił dwa gole. Obie bramki padły po stratach piłkarzy MU. Messi awansował na drugą pozycję w klasyfikacji piłkarzy Barcy z największą liczbą występów w Champions League. dzieła zniszczenia dokonał Philippe Coutinho, który strzelił trzeciego gola.

W półfinale Ajax zagra ze zwycięzcą dwumeczu Tottenham Hotspur - Manchester City, a FC Barcelona z lepszym rywalizacji Liverpool FC - FC Porto.

CZYTAJ TAKŻE: Koniec sezonu dla Jakuba Błaszczykowskiego. Czy zdoła wykurować się do czerwcowych spotkań reprezentacji?

MACRO