Arkadiusz Milik zdobył bramkę po podaniu Piotra Zielińskiego, a ich SSC Napoli pokonało w Weronie Chievo 3:1 w 32. kolejce Serie A. Ostatnie w tabeli Chievo, w której zagrał Mariusz Stępiński, a zabrakło Pawła Jaroszyńskiego, spadło z ligi.

Milik zdobył bramkę w 64. minucie, popisując się precyzyjnym strzałem z prawie 20 metrów. To jego 17. gol w sezonie ligowym.

Bohaterem SSC Napoli był jednak senegalski obrońca Kalidou Koulibaly, który zdobył dwie bramki.

Milik i Zieliński rozegrali cały mecz w ekipie gości. W zespole Chievo Stępiński został zmieniony w 80. minucie, a Jaroszyńskiego zabrakło z powodu kontuzji.

Zamykające tabelę Chievo ma tylko 11 punktów (rozpoczęło rozgrywki z trzema ujemnymi) i do bezpiecznej lokaty traci 20, a do końca pozostało tylko sześć kolejek. To oznacza spadek drużyny z Werony po 11. sezonach z rzędu w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Z kolei zwycięstwo SSC Napoli sprawiło, że w tej kolejce tytułu mistrzowskiego nie wywalczył jeszcze Juventus. Drużyna Wojciecha Szczęsnego, z Polakiem na ławce rezerwowych, przegrała niespodziewanie dzień wcześniej w Ferrarze ze SPAL 1:2. Stara Dama ma 84 punkty i o 17 wyprzedza SSC Napoli.

Dziewiąta Sampdoria, z Karolem Linettym (żółta kartka) grającym do 58. minuty i Bartoszem Bereszyńskim występującym od 83. minuty, pokonała Genoa CFC 2:0. Jedną z bramek zdobył Fabio Quagliarella (z rzutu karnego), który z 22 golami został samodzielnym liderem strzelców Serie A.

Mający 21 goli Krzysztof Piątek nie poprawił tym razem swojego dorobku, a jego czwarty w tabeli AC Milan (55) pokonał u siebie Lazio 1:0.

CZYTAJ TAKŻE: Sensacja u siatkarek. Nie będzie szóstego z rzędu mistrzostwa Chemika. Budowlani ograły zespół z Polic w półfinałach

PAP, MACRO