Po serii zwolnień trenerów ekstraklasy (Adam Nawałka, Ricardo Sa Pinto i Zbigniew Smółka) głos zabrał szkoleniowiec Lechii Piotr Stokowiec. Nie podoba mu się, to, jak traktuje się szkoleniowców oraz w jaki sposób się ich zwalnia.
To co się wyprawa z trenerami, gdzie trener, jest, można powiedzieć, nikim, jest nieszanowny i zawód trenera jest za… no nie będę mówił za kim jesteśmy na tej liście. To co się w tej chwili wyrabia to jest skandal!
— grzmiał po meczu w Gdyni Stokowiec.
Szkoleniowca lidera ekstraklasy oburzył szczególnie fakt wyrzucenia byłego już trenera Arki Zbigniewa Smółki tuż przed meczem z jego Lechią (0:0).
Powinienem się odwrócić na pięcie i może powinien ktoś przyjść z zarządu jednego czy drugiego. Niedługo w ogóle nie będziemy potrzebni, no nie wiem następny to przebije? Może zwolni trenera w przerwie? Jestem oburzony tą sytuacją, bo tak się nie robi. Można zwolnić w każdym momencie, ale tak… to jest poniżające i na pewno tak nie poprawimy wizerunku polskiej piłki. Mam nadzieję, że związek jakoś zabierze tutaj głos w tej sytuacji, bo zaczynami się ocierać o absurd
— dodał trener Lechii w Lidze+ na antenie Canal+.
CZYTAJ TAKŻE: W ciągu trzech dni zwolniono czterech trenerów. Tym razem… 58 minut przed meczem!
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/440911-trener-stokowiec-niedlugo-w-ogole-nie-bedziemy-potrzebni