Nawet pół roku może potrwać absencja napastnika Jagiellonii Stefana Scepovicia, który w niedzielnym meczu ekstraklasy z Pogonią (0:0) doznał kontuzji kolana. W lutym równie poważny uraz wykluczył z gry na wiele miesięcy innego Serba - skrzydłowego Mile Savkovicia.
Mecz z Pogonią był pechowy dla trzech piłkarzy z Białegostoku. Pierwszy boisko z kontuzją opuścił napastnik Patryk Klimala, którego po pierwszych 24 minutach zastąpił właśnie Stefan Scepović. Krótko po tym po raz pierwszy konieczna była interwencja lekarza, bo Serb padł na boisko trzymając się za kolano. Po interwencji lekarskiej podjął próbę gry, ale tuż przed końcem połowy musiał być zmieniony. Z zachowania piłkarza wynikało, że uraz jest poważny. Potwierdziły to specjalistyczne badania.
Stefan doznał zerwania więzadła krzyżowego przedniego w kolanie i uszkodzenia łąkotki bocznej. W przypadku takiego urazu konieczne jest leczenie operacyjne. W najbliższych dniach zapadnie decyzja o terminie operacji, po której czeka zawodnika żmudna rehabilitacja
— poinformował dziennikarza oficjalnej strony internetowej lekarz Jagiellonii Krzysztof Koryszewski.
Według niego, kontuzja oznacza nawet pół roku absencji Scepovicia, który do Jagiellonii trafił w zimowej przerwie z MOL Vidi, by uzupełnić ofensywną kadrę zespołu po transferach Karola Świderskiego, Przemysława Frankowskiego, Romana Bezjaka i Cilliana Sheridana. Do tej pory Serb grał siedem razy, najczęściej na zmianę z Patrykiem Klimalą, dotąd nie zdobył w Jagiellonii bramki, ma też na koncie przestrzelony rzut karny.
Oprócz Klimali i Scepovicia, z kontuzją boisko w Szczecinie opuścił też bramkarz Marian Kelemen. W przypadku młodego napastnika i doświadczonego słowackiego bramkarza kontuzje są dużo mniej groźne, bo są to jedynie poważne stłuczenia.
CZYTAJ TAKŻE: Kompromitacja mistrza Polski. Wisła robiła z Legią co chciała. Kolejny po Adamie Nawałce kandydat do zwolnienia
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/440815-co-za-pech-wszedl-z-lawki-i-doznal-kontuzji-kolana
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.