Mariusz Wlazły potwierdził, że w kolejnym sezonie nadal będzie występował w drużynie Skry Bełchatów. - Ten klub jest dla mnie bardzo ważny, traktuję go osobiście i cieszę się, że będę mógł dalej reprezentować jego barwy - podkreślił 35-letni siatkarz.

O porozumieniu z władzami klubu w sprawie przedłużenia kontraktu kapitan bełchatowskiej drużyny poinformował przed jutrzejszym półfinałowym meczem Ligi Mistrzów w Atlas Arenie z Cucine Lube Civitanova (godz. 18).

Mogę potwierdzić, że ustalenia zostały poczynione i w przyszłym roku zagram w Skrze. Dla mnie jedno z wielu fajnych uczuć, które towarzyszą mi przez całą karierę. Nie ukrywam, że ten klub jest dla mnie bardzo ważny, traktuję go osobiście i cieszę się, że będę mógł dalej reprezentować jego barwy

— powiedział „szampon”, który w Skrze występuje od 2003 roku.

Prezes klubu z Bełchatowa Konrad Piechocki dodał, że do podpisania kontraktu zostało dopracowanie szczegółów.

Kluczowa rzecz, o której rozmawialiśmy, została ustnie przedyskutowana

— zapewnił.

Wlazły w barwach Skry występuje od 19 roku życia. Przez 16 sezonów wywalczył dziewięć tytułów mistrza Polski (wszystkie w historii klubu) oraz zdobył dwa srebrne i dwa brązowe medale, siedem razy triumfował w rozgrywkach o Puchar Polski, cztery razy zdobywał Superpuchar. Na arenie międzynarodowej z bełchatowską ekipą sięgnął po srebrny i dwa brązowe medale Ligi Mistrzów, trzy razy stawał na podium Klubowych Mistrzostw Świata. Wychowanek WKS Wieluń w 2014 roku wywalczył z reprezentacją kraju tytuł mistrza świata.

Mariusz dla Skry jest zawodnikiem wyjątkowym. Nie chcę mówić, że jest ikoną, bo cały czas jest grającym zawodnikiem, ale to ewenement na skalę światową. Dziś bowiem znaczenie przywiązania do barw klubowych przez wielu jest defraudowane, a wielu młodych ludzi miałoby problem ze zrozumieniem tego stwierdzenia

— podkreślił Piechocki.

Wcześniej kontrakty w Bełchatowie przedłużyli: rozgrywający reprezentacji Polski Grzegorz Łomacz, środkowy Karol Kłos i przyjmujący Milad Ebadipour.

CZYTAJ TAKŻE: Pokonali Rosjan w złotym secie i są w półfinale Ligi Mistrzów. Skra wśród najlepszych drużyn Europy!

PAP, MACRO