Przedstawiciele kolejnej spółki Skarbu Państwa wspierają polskich sportowców. Tym razem szefowie koncernu KGHM Polska Miedź postanowili przeznaczyć po 50 tysięcy złotych rocznie na każdego z 20 sportowców uczestniczących w programie stypendialnym „Miedziane Rywalizacje”.
Wśród stypendystów „Miedzianych Rywalizacji” pod patronatem KGHM Polska Miedź jest 20 sportowców, z czego 15 to zawodnicy z tzw. listy ministerialnej: pływak Radosław Kawęcki, panczenistka Natalia Czerwonka, kolarz torowy i szosowy Adrian Tekliński, kolarze szosowi Damian Bieniek i Jakub Murias, uprawiający strzelectwo sportowe Tomasz Bartnik i Klaudia Breś, sztangiści Aleksandra Mierzejewska, Arkadiusz Michalski i Kacper Kłos, szpadzistka Ewa Nelip-Trzebińska oraz wioślarze Mateusz Biskup, Monika Chabel-Ciaciuch, Joanna Dittmann i Mirosław Ziętarski. Pozostali to sportowcy z Zagłębia Miedziowego: bokser Paweł Czyżyk, sztangista Wiesława Kiwacki, tenisista Kacper Kulpa, strzelec Daniel Romańczyk i pływak Wiktor Woźny.
Cieszę się, że polski sport jest coraz bardziej zauważalny przez przedstawicieli wielkich polskich firm. Ten i inne programy stypendialne pozwalają wyławiać kolejne sportowe talenty i zwiększać popularność poszczególnych dyscyplin. Coraz częściej na światowych arenach rozbrzmiewa Mazurek Dąbrowskiego, co ma dodatkową wartość poza sukcesami sportowymi. Jesteście państwo najlepszymi ambasadorami Polski. Mamy dobrych dyplomatów, ale sportowcy rozsławiają imię Polski na całym świecie. Sport to jedna z podstawowych dziedzin życia społecznego. Sport jednoczy. Gdy sportowiec wygrywa, to wszyscy się cieszą, niezależnie od poglądów politycznych
— powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas inauguracji programu stypendialnego.
Każdy z zawodników dostanie roczną dotację w wysokości 50 tysięcy złotych.
Pomysłodawcą wszystkich programów finansowanych przez spółki Skarbu Państwa jest minister sportu Witold Bańka.
Zwróciłem się do przedstawicieli spółek Skarbu Państwa o finansowanie, a oni uznali, że jest to tak czysty i dobry projekt, że chętnie wsparli pomysł. Nie spotkałem się z żadnym przedstawicielem spółki Skarbu Państwa, który by odmówił. Rozmiar zaangażowania jest różny. Dowodem na to jest dzisiejsze wydarzenie. Także Grupa KGHM Polska Miedź wzięła pod swoje skrzydła 15 zawodników. Bo zawsze to są lepiej wydatkowane pieniądze dla sportowca niż na inne działania i myślę, że dotarło to również, że taka inwestycja w sport jest lepsza niż finansowanie działaczy. Dla sportowca bardzo ważne jest, aby mieć komfort przygotowań i spokojną głowę. To nie koniec działań, które mają zapewnić doskonalenie warunków ich przygotowań
— zapewnił minister sportu i turystyki.
Dla mojej firmy ważne są takie wartości jak np. odwaga, pracowitość i ambicja. A są to wartości uniwersalne, które są istotne zarówno w biznesie, jak i w sporcie. Wiemy, jak cierpliwie i skutecznie dążyć do celu. Mamy też świadomość, jak ogromnych zasobów potrzeba, by dotrzeć na sportowy szczyt. Najmłodszy z naszych stypendystów ma 12 lat, a już od lat wytrwale trenuje. Nasze wsparcie może pomóc wychować championa. Miedziowe Rywalizacje sprawią, że utalentowani sportowcy nie stracą wiary w sens uprawiania sportu z powodów wyzwań materialnych
— zastrzegł Prezes KGHM Marcin Chludziński.
„Miedziane Rywalizacje” to kolejny program, w ramach którego przedstawiciele spółki Skarbu Państwa wspierają sportowców w przygotowaniach do ważnych startów. W ubiegłym tygodniu podano nazwiska ośmiorga beneficjentów akcji „Lotos wspiera nadzieje olimpijskie”.
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/439920-miedziane-rywalizacje-to-wsparcie-dla-polskich-sportowcow