Piłkarze polskiej reprezentacji piłkarskiej pokonali na Stadionie Narodowym w meczu eliminacji Euro 2020 z Łotwą (2:0). - Męczyliśmy się, brakowało koncentracji i dokładności. Wygraliśmy ambicją. Oni również mieli swoje sytuacje, jednak wola walki i pomoc kibiców sprawiła, że potrafiliśmy przechylić wynik na swoją korzyść. Bierzemy sześć punktów i gramy dalej - powiedział prezes PZPN Zbigniew Boniek.

Źle zaczęliśmy ten mecz. Graliśmy za wolno i za spokojnie. Brakowało koncentracji oraz było sporo niedokładności w naszej grze. Na początku to rywale zagrozili naszej bramce. Trzeba znaleźć receptę, dlaczego tak czasami jest. Musimy być szybsi chcąc grać atakiem pozycyjnym

—stwierdził Boniek.

CZYTAJ TAKŻE: Piłkarze i trener są zgodni. Czeka ich jeszcze wiele pracy. Ważne sześć punktów w dwóch spotkaniach na początek eliminacji Euro 2020. KOMENTARZE

W drugim meczu z rzędu Polacy nie stracili bramki.

Cieszmy się z tego, że zdobyliśmy komplet punktów i zagraliśmy bez straty bramki. Wiemy, że musimy ciężko pracować, a efekty przyjdą. Mamy kilku dobrych zawodników, wokół których trzeba stworzyć zespół. Gdybym znał receptę, żeby można było wszystko wygrać. Nie zawsze wyniki są sprawiedliwe. Na szczęście umiejętności indywidualne piłkarzy sprawiła, że wygraliśmy. Zdajemy sobie sprawę, że najgorzej byłoby, jakbyśmy mówili, że gramy znakomicie. Nie gramy znakomicie

— zauważył Zibi.

Sporo kontrowersji wzbudził występ Arkadiusza Recy.

Nie można mu wiele zarzucić, aczkolwiek było widać, że nie gra w klubie. Momentami brakowało dokładności, a w jego poczynania wkradała się nerwowość. Jednak pamiętajmy, że to właśnie on zagrał piłkę do Lewandowskiego, który strzelił gola

— zakończył.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Były selekcjoner polskiej reprezentacji Jerzy Engel dla wPolityce.pl: „Piłkarzom brakuje tylko motywacji”

MACRO