Piotr Żyła zajął trzecie miejsce w przedostatnim konkursie indywidualnym skoków narciarskich o Puchar Świata w Planicy. Na koniec sezonu jest w znakomitej formie. lata jak natchniony.
Fajnie się dziś latało! Pogoda była super, słoneczko świeciło. Fajnie tu być. Jestem zadowolony
— powiedział Żyła.
Wczoraj Polska pokonała w Wiedniu Austrię 1:0 w meczu eliminacji Mistrzostw Europy 2020. Gola strzelił Krzysztof Piątek, a kibice krzyczeli: „Pio, Pio, Pio”. Na Żyłę w Planicy też tak mogli krzyczeć, gdy leciał.
Oglądałem mecz, fajnie grali. Ja nie mam swojej cieszynki, bo gdy fajnie idzie, to raczej odcinam się od świata zewnętrznego i robię swoje. Dopiero teraz się obudziłem!
— śmieje się Piotrek.
Żyła jest pasjonatem piłki nożnej. Grał nawet w Turnieju o Puchar burmistrza Wisły w zespole Głębczester, który pochodził od ulubionego klubu Manchester United i dzielnicy Wisły - Głębce.
Już nie gram w Głębczesterze od kiedy jestem w kadrze. Trzeba być przecież profesjonalistą. czasami tylko z chłopakami gramy na rozgrzewkę w siatkonogę. Lubię grać w piłkę ale teraz przerzuciłem się na PlayStation
— przyznaje trzeci lotnik zawodów w Planicy.
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/439214-piotr-zyla-po-3-miejscu-dopiero-teraz-sie-obudzilem