Zgodne zwycięstwa lidera i mistrza Polski po 1:0. Oba zespoły grają jednak tak słabo, że zęby bolą.
Lider ekstraklasy bardzo szybko zdobył bramkę. Daniel Łukasik zaskoczył Lukasa Hroššo strzałem z rzutu wolnego. Później były poprzeczki i spojenie, ale więcej bramek nie padło. Zagłębie grało ambitnie, a Lechia słabo, jak na lidera.
Zagłębie przebiegło 122 kilometry, moja drużyna 117. Pod względem motorycznym rywale wznieśli się na wyżyny, ale to my wygraliśmy
—mówił trener Lechii Piotr Stokowiec.
Cztery mecze kolejki i cztery zwycięstwa gości. Wyłamali się z tego piłkarze Legii i Ślaska. Mistrzowie Polski pokonali rywali 1:0 po golu Carlitosa z rzutu karnego. Sporo kontrowersji było w trakcie meczu. Najpierw sędzia analizował, czy Śląskowi należał się rzut karny w doliczonym czasie gry, a później znów skorzystał z VAR, gdy Cafu próbował opluć Arkadiusza Piecha, ale… mu się nie udało. Mimo to został ukarany czerwoną kartką, bo, prawdopodobnie, obraził rywala słownie.
Cafu próbował mnie opluć
— stwierdził Piech.
Rozmawiałem już o tym z Cafu i obejrzałem wideo. Mój zawodnik nie chciał opluć rywala, oni po prostu dyskutowali i w ferworze ktoś mógł odnieść inne wrażenie. To nie była zasłużona czerwona kartka. Mam nadzieję, że przedstawiciele naszego klubu zajmą się sprawą
— odpowiada trener Legii Ricardo Sa Pinto.
W bramce legii zagrał Radosław Cierzniak, który zastąpił Radosława Majeckiego. Młodzieżowy bramkarz Legii doznał kontuzji żeber.
Chcę zadedykować ten mecz Radziowi Majeckiemu. To dla niego bardzo trudny moment. Bardzo mi było przykro z jego powodu. Pomyślałem o tym, jak wszystko się w piłce szybko zmienia. Później była jakaś, nazwijmy to radość z tego, że będę mógł zagrać, ale pierwszą myślą był żal z powodu jego urazu
— powiedział 35-letni bramkarz, który zagrał bardzo dobrze i nie puścił bramki.
Najlepszy na boisku był jednak Artur Jędzrejczyk, który wyłączył z gry supersnajpera Marcina Robaka.
CZYTAJ TAKŻE: Trener Mamrot siedzi na gorącym krześle. Czwarty mecz z rzędu Jagiellonii bez zwycięstwa
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/438361-lider-i-mistrz-polski-bardzo-slabi-mimo-to-wygrali