Sportowcy zabierają głos ws. karty LGBT w Warszawie. Najpierw mistrzyni windsurfingu Zofia Klepacka, a teraz sam Zbigniew Boniek. Prezes PZPN wysunął pewną kontrpropozycję.

Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski podpisał deklarację na rzecz społeczności lesbijek, homoseksualistów, biseksualistów i osób transseksualnych (LGBT+) w Warszawie. Głośno było ostatnio o mocnej krytyce tej decyzji, jaką wyrażała Zofia Klepacka, polska mistrzyni windsurfingu.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Klepacka nie poddaje się presji! „Nie zgadzam na promocję wynaturzeń. Normalny model rodziny to kobieta i mężczyzna”

CZYTAJ TAKŻE: I to ma być tolerancja?! Rabiej marginalizuje i oskarża kibiców Legii o homofobię: To mały wycinek społeczeństwa, z którym jest problem

Z kolei Anna Kiełbasińska, która zdobyła w niedzielę złoty medal halowych mistrzostw Europy w sztafecie 4x400 metrów, skrytykowała Rafała Trzaskowskiego za to, że Warszawa nie jest przyjazna sportowcom.

CZYTAJ WIĘCEJ: Mistrzyni Europy wbija szpilę Trzaskowskiemu: Warszawa nie jest przyjazna sportowcom i nie jesteśmy tutaj mile widziani

Tymczasem głos ws. LGBT zabrał Zbigniew Boniek.

Zamiast walić w dzieci LGBT proponuję promocje w PSRP ( Park, Sport, Rywalizacja, Przyjaźń)

— napisał na Twitterze szef Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Odpowiadają na jedno pytanie wiceprezydenta Świdnicy i polityka Wiosny Roberta Biedronia, Boniek wyjaśniał, co miał na myśli.

Pozwólmy dzieciom spokojnie żyć. Nie wyprzedzajmy czasu zbyt pochopnie, nic więcej

— stwierdził.

To róbmy je [zmiany - red.], bez zawracanie gitary dzieciom. Przepraszam za szczerość i gwarantuje, ze nie mam nic przeciwko takim związkom

— dodał.

Jego wpis został przyjęty entuzjastycznie.

kpc/Twitter