Niewiarygodne. Dawid Kubacki awansował z 27. na pierwsze miejsce i zdobył mistrzostwo świata w skokach narciarskich w loteryjnym konkursie w Seefeld.

To był najbardziej szalony konkurs w jakim uczestniczyłem. Nie dowierzam, że to się dzieje

— powiedział mistrz świata.

Kubacki skakał czwarty w serii finałowej. 104,5 metra było najdalszą odległością. Nikt się nie spodziewał, że da to 27. skoczkowi po pierwszej serii złoty medal.

Z 27. miejsca jest trudno walczyć o medale, a jedynie o dobre miejsce, a tu się udało. To podwójne polskie zwycięstwo. Odbiliśmy sobie mistrzostwa

— dodał szczęśliwy Dawid.

Kubacki pobił też rekord. Jest najdłużej stojącym zawodnikiem, w historii konkursów skoków narciarskich, na miejscu dla lidera.

Do pierwszej dziesiątki stałem spokojnie. Wiedziałem, że zaraz opuszczę to miejsce, bo rywale z czołówki mieli spora przewagę. Piotrek Żyła stał koło mnie i szeptał: „będziesz miał medal”. I miał rację. Im było bliżej ostatniego skoczka, tym bardziej zacząłem w to wierzyć

— dodał mistrz świata.

po pierwszej serii wszyscy twierdzili, że konkurs nie powinien się odbyć, bo warunki były nierówne dla wszystkich.

Nie byłem zadowolony z decyzji sędziów, bo warunki były loteryjne. Teraz cieszę się, że doprowadzili zawody do końca

— zakończył Kubacki.

CZYTAJ WIĘCEJ: BRAWO! Kubacki mistrzem świata, Stoch wicemistrzem! Konkurs w Seefeld był istnym szaleństwem. Po I serii Dawid był dopiero 27.

MACRO