Radni PiS sprawdzą w Warszawie realizację obietnic prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego. Co realizuje względem sportu? Nic. #PusteObietnice #100DniTrzaskowskiego
Podczas debaty prezydenckiej 3 października ubiegłego roku Trzaskowski deklarował wiele w sprawie sportu w Warszawie.
Podstawa naliczania podatków została zmieniona, więc właściciel Legii będzie mniej płacił za czynsz. Kluby muszą mieć gwarancję stabilności. Gdyby stadion nazywał się Arena Warszawa, podatek mógłby być mniejszy
— obiecywał.
Dariusz Mioduski wciąż płaci tyle samo. Koszt opłat i utrzymania przekracza 10 milionów złotych rocznie, w tym do miejskiej kasy odprowadzane jest 3,8 miliona tytułem czynszu i kolejne 1,5 miliona podatku od nieruchomości. Obiekt przy ulicy Łazienkowskiej 3 wciąż nazywa się Stadion Miejski Legii Warszawa im. Marszałka J. Piłsudskiego (oficjalnie) lub Stadion Wojska Polskiego imienia Marszałka Józefa Piłsudskiego (nieoficjalnie).
Odbudujemy Skrę
— obiecywał.
Jeśli chodzi o stadion Skry, to trzeba będzie poszukać inwestora. Bo miasto tego nie udźwignie
— stwierdził dziennikarzowi tvnwarszawa.tvn24.pl już 25 października ubiegłego roku.
I nawet najlepsza obecnie warszawska lekkoatletka ucieka ze Skry i Warszawy, gdzie są dramatyczne warunki do treningu.
CZYTAJ WIĘCEJ: Rewolucja w życiu polskiej mistrzyni olimpijskiej. Nowy rok, nowe wyzwania. Po kontuzji nie ma już śladu
Warszawa potrzebuje dużej hali widowiskowo sportowej na 18-20 tyś. miejsc
— kolejna obietnica Rafała.
Hala może być wybudowana maksymalnie na 6 tyś. miejsc
— stwierdził już prezydent Trzaskowski.
Walczymy o renesans takich klubów jak Marymont. Rozbudujemy Hutnika
— to kolejne deklaracje.
Do dziś żadne decyzje odnośnie żoliborskiego i bielańskiego klubu nie zostały powzięte.
Zadaszenie toru łyżwiarskiego Stegny było kolejną obietnicą przedwyborczą. Prezydent dostosował się do swojej poprzedniczki. Na obietnicach się skończyło.
Rozwiniemy stypendia sportowe. 400 sportowców ma stypendia, będzie miało więcej. Wspierać będziemy i duże kluby oraz mniejsze. Wielki mały sport - to moje hasło
— zapowiadał Trzaskowski.
Na haśle się skończyło.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/435946-zero-tyle-obietnic-wzgledem-sportu-spelnil-trzaskowski