Kamil Stoch zajął piąte miejsce w konkursu indywidualnym mistrzostw świata w skokach narciarskich w Innsbrucku. - Widząc linię wiedziałem, że aby wylądować za nią, nie ma szansy ustania skoku - powiedział mistrz olimpijski. W konkursie drużynowym Stefan Hula zastąpi Jakuba Wolnego.
Konkurs był dla mnie dobry. Zrobiłem, co mogłem. Chciałoby się więcej, ale nie zawsze się to udaje. Marzyłem o wyższej pozycji, ale dziś zasłużyłem na piąte najlepsze, na jakie było mnie stać. Mogę sobie zarzucać pewne kwestie, bo pierwszy skok nie był czysty technicznie. Widząc linię wiedziałem, że aby wylądować za nią, nie ma szansy ustania skoku. Druga próba była już dobra. W powietrzu czułem, że dobrze lecą. Walczyłem do samego końca
— powiedział Stoch.
Jutro konkurs drużynowy. Oprócz Stocha, Piotra Żyły i Dawida Kubackiego zobaczymy w nim Stefana Hulę. To trener Stefan Horngacher zdecydował, że rezerwowy zastąpi Jakuba Wolnego.
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/435239-stoch-zrobilem-co-moglem-choc-chcialoby-sie-wiecej
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.