Polacy awansowali drugi raz w historii i pierwszy od 1967 r. do finałowego turnieju mistrzostw świata, który odbędzie się w Chinach od 31 sierpnia do 15 września. Po zwycięstwie w Varazdin nad Chorwacją 77:69, korki od szampanów mogą strzelać.
Gorszego początku spotkania w wykonaniu Polaków nie mogliśmy się spodziewać. Straty, błędy, niecelne rzuty spowodowały, że rywale prowadzili 14:0. Gdy Polacy doszli Chorwatów w drugiej kwarcie na trzy punkty, rywale znów odjeżdżali. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Chorwacji 36:32.
Spodziewaliśmy się, że nie będziemy na początku trafiać do kosza, ale że będzie aż tak fatalnie, nie przypuszczaliśmy. Nie wiem, czym to było spowodowane, na pewno nie stresem czy paraliżem związanym ze stawką meczu. Zbyt wolno łapaliśmy rytm, ale w końcu udało się
— stwierdził koszykarz Stelmetu i polskiej reprezentacji Michał Sokołowski.
Początek trzeciej kwarty był bardzo dobry. Szybkie pięć punktów i Polacy pierwszy raz wyszli na prowadzenie. Koszykarze Mike’a Taylora grali jednak nierówno. Seriami zdobywali punkty i seriami je tracili. W trzeciej kwarcie prowadzenie często się zmieniało. Polacy skutecznie rzucali za trzy punkty w czym brylowali: A.J. Slaughter i Łukasz Koszarek.
Czwarta kwarta, jak cały mecz, była bardzo nerwowa. Polacy znów mieli zbyt dużo strat, zaś Chorwaci pudłowali w sytuacjach, w których junior by trafiał. Końcówka spotkania była zabójcza w wykonaniu Polaków.
Wygrana Polaków z Chorwacją praktycznie przesądza nasz awans. Praktycznie, bo teoretycznie jeśli Włosi przegrają dwa razy, Węgrzy zwyciężą dwa razy i na dodatek w meczu Włochy - Węgry goście wygrają różnicą dokładnie dziewięciu punktów i zdobędą ich przynajmniej 117, nie awansujemy. To jednak jest tak samo prawdopodobne, jak znalezienie igły w stogu siana. Włosi z Węgrami zaczynają o godz. 20.15.
CZYTAJ TAKŻE: Żadnego polskiego skoczka w dziesiątce. Fatalne kwalifikacje. Niemcy najlepsi dzień przed konkursem
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/435148-historyczny-awans-polskich-koszykarzy-na-ms