- Cały rok jest podporządkowany temu, aby awansować do Euro 2020 - powiedział trener polskiej reprezentacji piłkarskiej Jerzy Brzęczek podczas pierwszej tegorocznej konferencji prasowej.
Selekcjoner kadry podzielił kompetencje opiekunów w kadrze.
Sztab podzielony jest na dwie części, jedna jest odpowiedzialna za obserwacje naszych zawodników, druga za obserwacje naszych rywali.To wszystko po to, aby jak największą liczbę piłkarzy oglądać. Kontakty z zawodnikami są bardzo ważne
— oznajmił Brzęczek.
W Europie furorę robią polscy napastnicy: Lewandowski, Milik i Piątek.
Oczywiście jestem bardzo zadowolony z tego, że mamy trzech skutecznych napastników w najlepszych ligach w Europie. Jeśli chodzi o nasze ustawienie, to te decyzje będziemy podejmować przed pierwszymi meczami reprezentacji. Ostatnie tygodnie to jest coś wspaniałego dla Krzyśka Piątka. Przejście Dawida Kownackiego do Niemiec powinno mu otworzyć drogę do tego, aby rozgrywać jeszcze więcej minut niż to miało w Sampdorii. Bardzo pochwalam decyzję chłopaków, którzy podpisali kontrakty z szefami włoskich zespołów, ale zdecydowali się zostać w polskiej lidze. Jeśli chodzi o napastnika mamy w kadrze wielką rywalizację. Decyzję z jaką ilością napastników będziemy grać w meczu z Austrią podejmiemy na zgrupowaniu przed meczami. Ja wiem, że w tym momencie mamy trzech napastników światowej klasy, ale na boisku może grać 11. zawodników i my musimy stanowić przede wszystkim drużynę
— mówił z uśmiechem Brzęczek.
W polskiej reprezentacji jest urodzaj napastników i… bramkarzy.
Byłem w Turynie i spotkałem się z Wojtkiem Szczęsnym i teraz spotkam się z Łukaszem Fabiańskim. Kto zostanie numerem jeden w reprezentacji Polski - tę decyzję podejmiemy przed zbliżającymi się meczami
— ujawnił szkoleniowiec.
Przemysław Frankowski przeniósł się z Jagiellonii do Chicago Fire.
Z punktu widzenia szkoleniowego decyzja Przemysława Frankowskiego w tym momencie była trochę niezrozumiała. Będziemy chcieli obserwować Przemka, jak to będzie wyglądało przy zmianach czasu i przelotach. Nie zamykamy przed nim drogi
— zaznaczył trener Biało-czerwonych.
Brzęczek powiedział, że w kadrze pojawią się nowe twarze.
Jeżeli chodzi o spotkania marcowe, powołamy co najmniej dwóch zawodników, którzy nie grali z nami na jesieni. Ktoś z reprezentacji młodzieżowych z kadry Czesława Michniewicza zostanie powołany na zbliżające się mecze. Jeżeli chodzi o Sebastiana Szymańskiego wiem, że ma duże umiejętności i cały czas go obserwujemy. Szymon Żurkowski jest zawodnikiem, który robi duży postęp i jest to piłkarz, który jest w naszym kręgu zainteresowań. Jest najbliższy powołania z młodych zawodników. Karol Linetty wie jaki jest mój przekaz i wie, czego od niego oczekuję. Na Karola bardzo liczymy. Wszystkie powołania będą znane na tydzień przed zgrupowaniem reprezentacji Polski. Najważniejsze na samym końcu jest zawsze gra drużyny jako całości
— ujawnił Brzęczek.
Trenera cieszy powrót do kraju Jakuba Błaszczykowskiego.
Cieszę się, że Kuba zagrał w ostatnich dwóch spotkaniach Wisły. To jest bardzo ważny czas dla tego klubu
— uważa wujek Kuby.
Pierwszy mecz w tym roku polska reprezentacja zagra z Austrią w Wiedniu 21 marca o godz. 20.45.
Arnautović i Alaba to dwa najmocniejsze punkty Austrii. Ale są silni jako cała drużyna. Cały czas obserwujemy naszych rywali i analizujemy ich grę. Najważniejszą kwestią będzie strona mentalna i przygotowanie zawodników do tego, co będzie nas czekać
— uważa Brzęczek.
CZYTAJ TAKŻE: W „New York Times” wielki artykuł o Wiśle Kraków i Jakubie Błaszczykowskim. Dziennikarze zastanawiają się czy uratuje klub
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/434569-brzeczek-rok-podporzadkowany-temu-aby-awansowac-do-euro