Zagłębie Lubin łatwo ograło Miedź 3:0. To jego pierwsze zwycięstwo Miedziowych w Lubinie od września.
Trener Ben van Dael w niedzielę pierwszy raz cieszył się ze zwycięstwa w Lubinie, odkąd został trenerem Zagłębia. Wcześniej jego zespół zdobywał punkty na wyjazdach, ale w czterech meczach u siebie zaledwie raz zremisował. Na murawę lubińskiego stadionu piłkarze pierwszy raz weszli nowym tunelem, który w odwzorowuje wygląd wyrobiska górniczego. Obraz podbudował piłkarzy Zagłębia.
W wysokim zwycięstwie Miedziowym pomógł bramkarz Miedzianki Anton Kanibołocki. 30-letni bramkarz nieudanie próbował chwycić piłkę i odbił ją wprost pod nogi Bartłomieja Pawłowskiego, który nie miał problemów ze strzeleniem pierwszego gola. Fatalny błąd popełnił Kanibołocki przy trzeciej bramce. Wznawiał grę po spalonym. Ukrainiec zagrał wprost pod nogi 21-letniego Filipa Jagiełły, a ten od razu uderzył na pustą bramkę.
CZYTAJ TAKŻE: Szymon Pawłowski bohaterem Sosnowca. Lechia zastopowana w Kielcach. Paixao przestrzelił rzut karny
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/434307-dwa-kiksy-bramkarza-miedzi-trzy-gole-zaglebia