Zwycięstwo Zagłębia 3:2 nad Arka 3:2 daje nadzieję zespołowi z Sosnowca na utrzymanie się w ekstraklasie, choć droga do tego jest daleka. Lechia tylko zremisowała z Koroną, a kapitan lidera ekstraklasy Flavio Paixao nie wykorzystał rzutu karnego.

Zagłębie wygrało pierwszy ligowy mecz od 20 października. Zajmujący ostatnie miejsce w tabeli beniaminek po dramatycznym meczu pokonał 3:2 Arkę. Bohaterem gospodarzy był Szymon Pawłowski.

Stworzyliśmy sporo sytuacji, znów musieliśmy odrabiać straty, ale udało się wygrać i dać radość naszym kibicom. Pokazaliśmy, że nie złożyliśmy broni i walczymy o uratowanie ekstraklasy dla Sosnowca. Mecz był dramatyczny, nie wykorzystaliśmy rzutu karnego, ale zdołaliśmy wydrzeć zwycięstwo

— stwierdził Pawłowski.

Lechia nie zdołała pokonać Korony. rzutu karnego nie wykorzystał Paixao.

Nie udało nam się wywieźć trzech punktów i na pewno trzeba na to spojrzeć w kategorii straty dwóch punktów. Bardzo dobrze graliśmy, dużo lepiej niż w pierwszym spotkaniu. Pokazaliśmy grę godną lidera

— stwierdził szkoleniowiec Lechii Piotr Stokowiec.

CZYTAJ TAKŻE: Jagiellonia wygrała mecz w ostatniej akcji. Jakub Wójcicki bohaterem Białegostoku

MACRO