Włoska prasa rozpływa się nad Krzysztofem Piątkiem. Trudno się dziwić, skoro polski piłkarz po raz kolejny błysnął w barwach AC Milanu. Jego dwie bramki dały „czerwono-czarnym” zwycięstwo 3:1 nad Atalantą. Grę naszego napastnika podziwiał na trybunach szef MSW i wicepremier Matteo Salvini.
„Czarodziej Piątek” - chwali polskiego piłkarza na okładce największy włoski dziennik sportowy „La Gazzetta dello Sport”. Pisze, że transfer Piątka do AC Milanu bardzo wzmocnił zespół.
To był Milan na miarę Ligi Mistrzów. Nie tylko dlatego, że teraz wskazuje na to jego pozycja w tabeli, ale również ze względu na poziom gry, charakteru i osobowości zawodników oraz posiadanie w składzie takiego napastnika, jak Piątek
— ocenia „La Gazzetta dello Sport”.
W ostatniej kolejce Serie A polski napastnik zdobył w spotkaniu z Atalantą dwie bramki, obie z bardzo trudnych pozycji. Pierwszego gola zdobył strzałem z 15 metrów silnym strzałem z powietrza otrzymując piłkę zza pleców.
Ten gol to prawdziwe delicje
— zachwyca się włoski dziennik.
Rodriguez dośrodkował z miejsca, z którego się raczej nie dośrodkowuje, a Il Pistolero oddał strzał będąc tyłem do bramki. Mimo tego strzelił pięknego gola
— chwali Piątka gazeta.
Milan po zwycięstwie w Bergamo nad Atalantą w 24. kolejce włoskiej ekstraklasy umocnił się na czwartym miejscu w tabeli. Polski piłkarz ma już 17 goli w lidze, o dwa ustępuje tylko Portugalczykowi Cristiano Ronaldo.
Przez większą część sobotniego meczu atakowała Atalanta, która w 33. minucie objęła prowadzenie po golu Szwajcara Remo Freulera.
Milan ma jednak w składzie Piątka, na którego może regularnie liczyć. Zwłaszcza w trudnych chwilach, a takie przeżywał w pierwszej połowie.
Polski napastnik - sprowadzony w styczniu z Genoi - potrafi zdobyć bramkę praktycznie z „niczego”, co udowodnił w doliczonym czasie pierwszej połowy. Wówczas, choć był pilnowany przez obrońcę rywali, po dośrodkowaniu Szwajcara Roberto Rodrigueza popisał się efektownym, technicznym strzałem z woleja, właściwie nie patrząc w kierunku bramki.
W drugiej połowie Atalanta wciąż atakowała, ale Milan był znacznie skuteczniejszy. W 55. minucie znakomity strzał z dystansu oddał reprezentant Turcji Hakan Calhanoglu, a sześć minut później wynik ustalił Piątek, który po dośrodkowaniu z rzutu różnego wbiegł odważnie między obrońców rywali i popisał się precyzyjnym uderzeniem głową.
W 68. minucie polski napastnik został zmieniony przez Patricka Cutrone. Rezerwowym Atalanty był w sobotni wieczór Arkadiusz Reca.
Piątek nie do zatrzymania
— zatytułowała swoją depeszę z meczu hiszpańska agencja EFE.
23-letni Polak jest pierwszym od 2013 roku piłkarzem, który zdobył bramki dla Milanu w swoich trzech pierwszych meczach Serie A w wyjściowym składzie. Poprzednio podobnej sztuki dokonał Mario Balotelli.
Sobotnie spotkanie było ważne w walce o czwarte miejsce w tabeli, ostatnie premiowane grą w Lidze Mistrzów. Zajmujący tę lokatę Milan ma 42 punkty, zaś Atalanta pozostała z 38 i jest siódma.
Jeżeli chodzi o indywidualne statystyki Piątka, jego dorobek w Serie A wynosi obecnie 17 bramek (oprócz tego osiem w Pucharze Włoch), co daje mu pozycję wicelidera ligowej klasyfikacji strzelców.
Z 19 trafieniami prowadzi Cristiano Ronaldo, którego Juventus Turyn pokonał dzień wcześniej u siebie Frosinone 3:0. W bramce lidera tabeli wystąpił Wojciech Szczęsny, a w obronie gości Bartosz Salamon.
ems/”Przegląd Sportowy”/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/434270-czarodziej-piatek-polski-napastnik-bohaterem-wloch-wideo