Lech pod wodzą byłego selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski Adama Nawałki miał kroczyć od zwycięstwa do zwycięstwa. Tymczasem przegrał drugi mecz ligowy w tym roku i spadł na siódme miejsce w tabeli.
Przed tygodniem Lech przegrał u siebie z Zagłębiem Lubin 1:2, teraz dostał lanie w Gliwicach. W rywalizacji dwóch byłych selekcjonerów polskiej reprezentacji lepszy od Adama Nawałki okazał się Waldemar Fornalik. Kolejorz przegrał 0:4 a w ostatniej minucie meczu nawet nie wykorzystał rzutu karnego.
Gramy na wyjeździe i tracimy gole z kontry. Musimy poprawić wiele elementów. Dlaczego było tyle zmian w składzie? Bo szukamy optymalnego ustawienia, reagujemy na urazy i postawę piłkarzy na treningach. Cały czas wierzę, że w następnych meczach będzie znacznie lepiej
— stwierdził Nawałka.
To był nasz dobry mecz, a nawet bardzo dobry. Każdy piłkarz zagrał na optymalnym poziomie i to był warunek takiego sukcesu, bez tego zwycięstwo nie byłoby możliwe. Mówiłem o tym zawodnikom przed spotkaniem i wzięli sobie to do serca. Znamy się z Adamem od wielu lat, a na boisku rywalizują drużyny, a nie my. Rozumiem, że może być to ciekawe dla mediów
— dodał Fornalik.
Pogoń pokonała Górnik 3:1 i odniosła ósme zwycięstwo z rzędu na własnym stadionie. Spory udział w zwycięstwie Portowców miał Ricardo Nunes, który wrócił do wyjściowego składu Pogoni po przerwie spowodowanej kontuzją.
Na boisku czułem się dobrze, choć od dłuższego czasu nie rozegrałem 90 minut. Po zakończeniu meczu czułem się bardziej zmęczony, niż zwykle. To jest część procesu mojego powrotu na murawę. Cieszę się, że mogłem zagrać i wygraliśmy. To było najważniejsze
— powiedział południowoafrykański piłkarz portugalskiego pochodzenia grający na pozycji lewego obrońcy, opcjonalnie lewego pomocnika.
CZYTAJ TAKŻE: Piotr Żyła drugi w kwalifikacjach. Cała szóstka Polaków zakwalifikowała się do sobotniego i niedzielnego konkursu w Willingen
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/434209-nawalka-mial-prowadzic-tgv-a-jedzie-drezyna