Monika Hojnisz zajęła czwarte miejsce w sprincie na 7,5 km w zawodach o biathlonowy Puchar Świata w Soldier Hollow. Na szóstej pozycji - najwyższej w karierze - uplasowała się Kamila Żuk, a zwyciężyła Norweżka Marte Olsbu Roeiseland.

Bezbłędna tego dnia na strzelnicy Hojnisz straciła do Roeiseland 23,9 s. Na podium za Norweżką uplasowały się Finka Kaisa Makarainen - 11,5 s i Niemka Franziska Hildebrand - 21,4. Jako jedyna z czołowej czwórki podczas strzelania - raz - pomyliła się Makarainen.

Żuk - tak jak bardziej doświadczona koleżanka z kadry - nie pomyliła się na strzelnicy, a od zwyciężczyni miała czas gorszy o 39,4. Dotychczas najlepszym miejsce 21-letniej Polki w zawodach o PŚ była 33. lokata w biegu na dochodzenie, którą wywalczyła w poprzednim sezonie.

Hojnisz na początku zmagań 2018/19 była druga w słoweńskiej Pokljuce w biegu na 15 km.

Odległe miejsce zajęły Kinga Zbylut i Karolina Pitoń - odpowiednio - 58. i 82. (ostatnie). Czołowa 60. wystąpi w jutrzejszym biegu ze startu wspólnego na 12,5 km.

Soldier Hollow to ośrodek narciarski, który był w 2002 roku jedną z aren rywalizacji podczas igrzysk w Salt Lake City. Później czołowi biathloniści świata aż do teraz nie występowali tam.

Zawody o PŚ w amerykańskim stanie Utah to dla większości ostatni sprawdzian przed mistrzostwami świata w Oestersund 7-17 marca.

CZYTAJ TAKŻE: Zieliński zdobył bramkę w Lidze Europy. Trener SSC Napoli Carlo Ancelotti chwali Polaka

PAP, MACRO