Piotr Zieliński zdobył bramkę, a Arkadiusz Milik miał asystę przy golu Lorenzo Insigne w wygranym przez SSC Napoli w Zurychu z FC Zurich 3:1 pierwszym meczu 1/16 finału piłkarskiej Ligi Europy.

W 11. szwajcarski bramkarz źle przyjął piłkę, Milik ją przejął i podał do Insignie, który strzelił celnie do pustej bramki. 10 minut później było 2:0, a bramkę zdobył Jose Maria Callejon. Zieliński strzelił gola w 77. minucie. Wbiegając w pole karne dostał podanie od Callejona, minął dwóch obrońców i mocnym strzałem przy bliższym słupku pokonał bramkarza. W końcówce rozmiary porażki z rzutu karnego zmniejszył Benjamin Kololli. Zieliński był najlepszym zawodnikiem spotkania i otrzymał najwyższe noty w całej drużynie.

Postawa Zielińskiego i Insigne to klucz to naszej gry. Dzięki ich dobrej postawie uwolniliśmy Allana i Fabiana Ruiza od presji, którą zwykle mieli. Zieliński jest dla nas cenny w ofensywie. On wie, jak dobrze zagrywać piłki

— stwierdził trener SSC Napoli Carlo Ancelotti.

Asystę zaliczył Tomasz Kędziora. Jego Dynamo Kijów zremisowało w Pireusie z Olympiakosem 2:2. W 28. minucie rozpędzony Polak wślizgiem zagrał piłkę w pole karne, a gola na 1:1 strzelił Witalij Bujalski.

Z Polaków w czwartek na boisku pojawił się jeszcze Jakub Piotrowski, ale dopiero w 87. minucie. Jego KRC Genk bezbramkowo zremisował w Pradze ze Slavią.

Do największej niespodzianki doszło w Borysowie, gdzie BATE pokonało Arsenal Londyn 1:0. Zwycięstwo gospodarzom dał gol Stanisława Drahuna tuż przed końcem pierwszej połowy. Kanonierzy kończyli mecz w dziesiątkę. W 85. minucie czerwoną kartką za uderzenie rywala łokciem został ukarany Alexandre Lacazette.

Rewanże zaplanowano na 20 i 21 lutego.

CZYTAJ TAKŻE: Prezydent z PO pogrążył zasłużony polski klub. Polonia nie zagra i upadnie. To koniec ligowego hokeja w Bytomiu

PAP, MACRO