26 maja 2007 roku Jakub Błaszczykowski pożegnał się z ekstraklasą. Teraz do niej wrócił. Wystąpił w meczu w Zabrzu, w którym Górnik pokonał jego Wisłę Kraków 2:0. - Po porażce trudno powiedzieć coś pozytywnego - stwierdził Kuba.

Poziom polskiej ligi jest dobry, ale nie uważam, że jestem odpowiednią osobą do oceniania. Górnik był lepszy. Grał agresywniej, odbierał piłki w środku pola i wyprowadzał groźne kontrataki. Szybko strzelił gola, a my nie byliśmy w stanie odpowiedzieć. Zespół Marcina Brosza wygrał zasłużenie. Górnik pokazał dużą determinację i dyscyplinę taktyczną. Przez to my nie mieliśmy odpowiedniej przestrzeni pomiędzy formacjami. Mamy swoje problemy i w najbliższym tygodniu czeka nas dużo pracy

— stwierdził Błaszczykowski.

Kadra Białej Gwiazdy przeszła zimą rewolucję. Z powodu braku pieniędzy wielu piłkarzy opuściło Kraków.

Wierzę we wszystkich zawodników, którzy są w kadrze Wisły. Mamy umiejętności, ale musimy w nie uwierzyć i pokazać na boisku. Nie będę zrzucał winy na to, że mamy wąską kadrę. Musimy sobie radzić w takich warunkach, w jakich się znajdujemy

— powiedział Błaszczykowski.

Ostatni raz skrzydłowy polskiej reprezentacji rozegrał pełne spotkanie od 25.10.2017 roku (Puchar Niemiec VfL Wolfsburg - Hannover 96).

Czuję się dobrze fizycznie. Ciężko pracuję i chcę z Wisłą osiągać jak najlepsze wyniki. W meczu z Górnikiem nie wyszło, ale sport daje szybką możliwość rehabilitacji

— zakończył kapitan Wisły.

XXI kolejka ekstraklasy:

Miedź Legnica - Jagiellonia Białystok 0:3

Lech Poznań - Zagłębie Lubin 1:2

Śląsk Wrocław- Zagłębie Sosnowiec 2:0

Cracovia - Piast Gliwice 2:1

Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin 2:1

Arka Gdynia - Korona Kielce 1:2

Wisła Płock - Legia Warszawa 0:1

Górnik Zabrze - Wisła Kraków 2:0

CZYTAJ TAKŻE: Słynny portugalski trener Jose Mourinho będzie miał swój program w rosyjskiej telewizji

MACRO