Kamil Stoch wygrał z ogromną przewagą indywidualny konkurs o Puchar Świata w Lahti. To drugie z rzędu zwycięstwo mistrza olimpijskiego.
W ten weekend zaczęło się trudno, a skończyło super. To był fantastyczny dzień. Bardzo dobrze skakałem pod względem technicznym. Z trenerem przeanalizowaliśmy moje błędy z konkursu drużynowego, bo sporo traciłem w powietrzu. Z każdym szkoleniowcem analizujemy skoki, ale z trenerem Horngacherem nawiązaliśmy połączenie między naszymi głowami. I to daje efekty
— powiedział Stoch.
To było jego drugie zwycięstwo z rzędu w indywidualnych zawodach o Puchar Świata. Tydzień temu, także w niedzielę, wygrał w Predazzo.
Już myślałem, że po Predazzo wszystko będzie dobrze, ale w konkursie drużynowym w Lahti znów nie było dobrze. Raz z górki, raz pod górkę. Wczoraj coś we mnie pękło i musiałem wyrzucić z siebie negatywne emocje. Muszę się kontrolować. Dziś podszedłem do konkursu z zimną głową i się opłaciło. Nie czułem żadnego bólu w nogach i to jest najważniejsze. Sukces dedykuję trenerowi Sobczykowi, który ma dziś urodziny
— zakończył Kamil.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/433340-stoch-z-trenerem-nawiazalismy-polaczenie-miedzy-glowami