Jakub Błaszczykowski podpisał półroczny kontrakt z szefami Wisły Kraków. Dostanie najniższą możliwą pensję dla piłkarza zawodowego, czyli 500 złotych netto. Całość będzie przekazywał do domów dziecka na bilety na mecze Białej Gwiazdy. Prezentacja i konferencja odbędzie się jutro - czytamy w przegladsportowy.pl.
Błaszczykowski stał się twarzą odbudowy Wisły. Skrzydłowy rozwiązał kontrakt z szefami VfL Wolfsburg i wrócił do klubu, z którego wyjechał na Zachód. Żeby pomóc Białej Gwieździe zgodził się występować za darmo. Kuba udzielił szefom klubu pożyczki w wysokości 1,33 milionów złotych. W dużej mierze dzięki tym pieniądzom Wisła odbiła się od dna i odzyskała licencję na grę w ekstraklasie. Poprzednim władzom pożyczył 1 mln zł. Stał się ikoną Białej Gwiazdy, Rafał Boguski oddał mu nawet opaskę kapitańską.
Wszystkie oczy będą zwrócone na Kubę. Będzie musiał się zaadaptować w naszej lidze. Ciężko pracuje nad optymalną formą
— stwierdził trener Wisły Maciej Stolarczyk.
Błaszczykowski długo nie miał podpisanej umowy z szefami Wisły, bo czekano na odpowiednie dokumenty z Niemiec. Zawarcie kontraktu było jednak tylko formalnością, którą udało się dziś załatwić. 105-letni reprezentant Polski będzie mógł zagrać w poniedziałek (Godz. 18) w meczu ekstraklasy przeciwko Górnikowi.
CZYTAJ WIĘCEJ: Sofia Ennaoui: Bardzo lubię biegać w Polsce, przed własną publicznością
przegladsportowy.pl, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/432945-blaszczykowski-bedzie-zarabial-500-zlotych-miesiecznie