Polacy szaleją na Heini-Klopfer-Skiflugschanze w Oberstdorfie. W pierwszym w sezonie konkursie lotów cała czwórka jest w pierwszej dziesiątce. Po pierwszej serii prowadzi Kamil Stoch przed Piotrem Żyłą.
Kamil Stoch w skokach narciarskich zdobył już prawie wszystko. Prawie, bo oprócz trzech złotych medali olimpijskich, mistrzostw świata indywidualnie i w drużynie, Kryształowych Kul czy Złotych Orłów za triumfy w Turnieju Czterech Skoczni, brakuje mu trofeum za zwycięstwo w klasyfikacji o Puchar Świata w lotach. Rywalizację o małą Kryształową Kulę Stoch i inni skoczkowie rozpoczęli dzisiejszym konkursem w Oberstdorfie, gdzie do niedzieli odbędą się teraz trzy indywidualne konkursy.
I doskonale zaczął. Po skoku Piotra Żyły z 22. platformy startowej na odległość 236 metrów (+3,0), Kamilowi obniżono belkę o dwie pozycję. Niczym się nie przejął i pofrunął na 233 metr (+0,3) i objął prowadzenie w konkursie.
Również i Dawid Kubacki błysnął. 221,5 metra dało mu (+7,8) piąte miejsce.
W pierwszej serii rewelacyjnie spisał się Jakub Wolny, który skoczył 223 metry (-0,1). Nie dość, że ustanowił swój rekord długości skoku, to jeszcze długo prowadził. Ostatecznie był ósmy.
O godzinie 17.15 druga seria.
CZYTAJ TAKŻE: Lotnicy z Norwegii latają daleko. Polacy przyzwoicie podczas kwalifikacji w Oberstdorfie
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/432149-polacy-demoluja-rywali-pierwszy-stoch-drugi-zyla