Adam Kownacki w drugiej rundzie przez techniczny nokaut pokonał na gali w Nowym Jorku Geralda Washingtona. - Mogłem walczyć jeszcze kilka rund, ale nie chciałem, by żona się denerwowała - powiedział dziennikarce „Super Expressu” „Babyface”.
Urodzony w Łomży, a mieszkający od siódmego roku życia w USA Kownacki odniósł 19. zwycięstwo, z czego 15. przez nokaut. Dziewiąty raz boksował w szczęśliwej dla niego nowojorskiej hali, położonej ledwie 56 km od jego domu w Long Island.
Dwa tygodnie temu dowiedziałem się, że moja Justyna jest w ciąży. Nikomu o tym nie mówiłem. Mogłem walczyć jeszcze kilka rund, ale nie chciałem, by żona się dłużej stresowała
— powiedział dziennikarce „Super Expressu” Kownacki.
W marcu Adam skończy 30 lat. Jest najwyżej notowanym Polakiem w kategorii ciężkiej. Marzył, by na urodziny, w ramach prezentu, dostać szansę walki o tytuł i… potomka. Teraz czas na walkę o mistrzostwo.
CZYTAJ TAKŻE: Wielki wieczór Polaka w Nowym Jorku. Adam Kownacki potrzebował niecałych dwóch rund, by pokonać Geralda Washingtona
Super Express, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/431467-szybko-zlal-rywala-by-ciezarna-zona-sie-nie-denerwowala