Wszyscy Polacy (11.) awansowali do niedzielnego konkursu o Puchar Świata na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Nieoczekiwanie najlepiej z nich spisał się Aleksander Zniszczoł, który był szósty. Loteryjne, ze względu na wiatr, kwalifikacje wygrał Johann Andre Forrfang.

Kwalifikacje opóźniły się o kwadrans, bo warunki atmosferyczne w Zakopanem są iście zimowe. Padał spory śnieg, więc obsługa skoczni na rozbiegu czyściła odkurzaczami tory, a na zeskoku ubijała śnieg. Była wzmożona kontrola. Nie było muzyki w związku z żałobą narodową ogłoszoną przez prezydenta Andrzeja Dudę w związku ze śmiercią prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Szkoda tylko, że z trybun wyły setki trąb na tle pomazanych flamastrami flag.

Kwalifikacje rozpoczęto z 12 belki. Wiatr był zmienny. Jednym wiał pod narty, innym w plecy. 42. Przemysław Kantyka wylądował na 115. metrze (punkty za wiatr -3,2) i zadebiutuje w zawodach o Puchar Świata. 44. Andrzej Stękała trafił na wiatr w plecy (+10,6) i uzyskał 107,5 metra. 44. Klemens Murańka skoczył 113,5 metra (-2,2). 37. Paweł Wąsek uzyskał 119,5 metra (-4,7). Skaczący piąty Aleksander Zniszczoł miał 128,5 metra (-0,4) i był pierwszy aż do skaczącego jako 54. Jewgienija Klimowa. Ostatecznie, sensacyjnie, zajął szóste miejsce.

Maciej Kot (41.), który małymi kroczkami wraca do formy, wylądował na 112 metrze (+3,3). Warunki pogarszały się i jury po 29. zawodniku postanowiło podnieść rozbieg o dwie pozycje, na 14. 33. Stefan Hula uzyskał 121,5 metrów (+4,7). Po jego skoku znów belka powędrowała w górę, o jedną pozycję, na 15. 16. Jakub Wolny skoczył 132 metry (-2,96). Po skoku Władimira Zografskiego tym razem obniżono belkę do pozycji 14., a po próbie Antti Aalto o jeszcze jeden poziom na 13. Gdy Johann Andre Forrfang wylądował, jury znów postanowiło opuścić belkę do 12., wyjściowej pozycji. Wszyscy ostrzyli sobie apetyty, że po dwóch wygranych seriach treningowych, Dawid Kubacki będzie najlepszy także w kwalifikacjach. Niestety, 125,5 metra (-0,2) dało mu dopiero 10 miejsce. 40. Piotr Żyła skoczył fatalnie 113,5 (+0,3). 21. Kamil Stoch wylądował przy sprzyjającym wietrze na 124. metrze (-4,2). Skaczący ostatni Ryoyu Kobayashi uzyskał tylko 120 metrów (-1,3) i był 30.

CZYTAJ WIĘCEJ: Dawid Kubacki najlepszy na pierwszym treningu w Zakopanem. Kamil Stoch i Piotr Żyła skakali słabiutko

MACRO