Adam Frączczak przeszedł zabieg, po którym wraca do zdrowia. - Jego sytuacja jest dobra i klarowna. Adam jest we wczesnym okresie pooperacyjnym i wszystko dotąd dzieje się zgodnie z planem - ocenia w rozmowie z dziennikarzem oficjalnej strony internetowej Pogoni dr Mariusz Pietrzak.

CZYTAJ WIĘCEJ: Tak fani wspierają udającego się na operację mózgu swego kapitana. Wzruszające sceny pod domem piłkarza (WIDEO)

Ikona Pogoni przeszedł zabieg 3 grudnia 2018 roku. Kapitana Portowców zabraknie w samolocie, który zabierze drużynę na obóz przygotowawczy do tureckiego Belek.

18 stycznia, w piątek, Adam przejdzie rutynową kontrolę u profesora Grzegorza Zielińskiego w Warszawie. Ta konsultacja da nam wiele informacji w zakresie możliwości dawkowania czynności fizycznych Adamowi. Minęło sześć tygodni od zabiegu. Adam jest już m.in. po badaniu głowy rezonansem magnetycznym. Wszystkie wyniki są pozytywne

— wyjaśnia dr Pietrzak.

CZYTAJ WIĘCEJ: Podczas walki z chorobą piłkarz sprawił niespodziankę swoim fanom wioząc ich klubowym samochodem na wesele (WIDEO)

Jak zatem mogą wyglądać, pod względem sportowym, najbliższe dni i tygodnie kapitana Portowców?

Zabieg, który przeszedł Adam, to operacja neurochirurgiczna i w tym przypadku zawsze potrzebna jest ostrożność. Nie ma potrzeby wykonywać zbyt szybkich ruchów. Jestem w stałym kontakcie z profesorem Zielińskim i po piątkowej konsultacji zostanie rozpisany zakres czynności fizycznych, które Adam będzie mógł podejmować

— tłumaczy dr Pietrzak.

CZYTAJ TAKŻE: Kolejny napastnik odchodzi z Białegostoku. Kim będzie straszyć Jaga?

pogonszczecin.pl, MACRO