Srebrna i brązowa medalistka olimpijska w podnoszeniu ciężarów Sydney i Aten Agata Wróbel ma problemy zdrowotne i finansowe, prosi kibiców o wsparcie. Pierwszy z pomocą zgłosił się minister sportu i turystyki Witold Bańka.

CZYTAJ WIĘCEJ: Polska medalistka prosi o pomoc. Ma depresję, cukrzycę i długi. Akcja „Nowy start w życiu Agaty Wróbel”

Minister Bańka poprosił o kontakt jedną z najlepszych polskich sportsmenek początku przełomu wieków. Zaoferował jej pracę w Centralnym Ośrodku Sportu, jednym z Ośrodków Przygotowań Olimpijskich czy na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Sprawa jest bardzo skomplikowana. Są różnego rodzaju uwarunkowania, które być może nie pozwalają jej, a nawet blokują obecność w przestrzeni sportowej. Zadeklarowałem współpracę Pani Agacie. I to nie pierwszy raz. Jakiś czas temu zadeklarowaliśmy jej współpracę, zachęcaliśmy, by była ambasadorem podnoszenia ciężarów. Nic jednak z tego nie wyszło. Jest też problem ze skontaktowaniem się telefonicznym z Panią Agatą. Chcę zaprosić Panią Agatę na rozmowę do ministerstwa lub związku, ale to musi być jej wola. Ona pobiera świadczenie olimpijskie - 2600 złotych na rękę bez podatku, więc nie jest tak, że nie ma pieniędzy. Jesteśmy otwarci na każdą formę współpracy

— powiedział w telewizji wPolsce.pl minister Bańka.

CZYTAJ TAKŻE: Gratulacje dla polskich skoczków od prezydenta Dudy i premiera Morawieckiego

MACRO